Zima 2021 rozpocznie się w Polsce już niebawem. Choć do pierwszego dnia nowej kalendarzowej pory roku zostało jeszcze sporo czasu, pogoda może zmienić się diametralnie zdecydowanie wcześniej. Nowa amerykańska długoterminowa prognoza pogody przedstawia zaskakujący scenariusz. Co pokazuje model opracowany przez portal "AccuWeather" oraz synoptyków Tylera Roysa i Alana Repperta? W swojej publikacji eksperci mówią m.in. o nadchodzącym zjawisku "La Nina", które wpłynie na pogodową mapę Europy. Temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach wybrzeży Ameryki Południowej będzie niższa od przeciętnej. Ma to z kolei wpłynąć na zmiany pogody na całym świecie, również na Starym Kontynencie. Choć brzmi to niewiarygodnie, właśnie z uwagi na wspomniane zjawisko, zima na wschodzie Europy, m.in. w Polsce, ale i na Ukrainie, Białorusi czy w Rosji, ma być wyjątkowo mroźna. Z amerykańskiego modelu wynika, że syberyjskie temperatury odczuje głównie wschodnia Polska.
Zobacz także: Nadchodzące zmiany pogody wgniotą was w fotel. Synoptycy podali daty! Nie ma litości
Dalszą część artykułu znajdziesz pod jesienną prognozą wideo oraz naszym quizem!
- Częste inwazje zimnego powietrza na Europę Wschodnią stworzą perfekcyjne warunki do występowania śnieżyc - tłumaczył meteorolog z "AccuWeather" Jason Nicholls, cytowany przez portal "TVN24".
Z ostatniej eksperymentalnej prognozy pogody polskich synoptyków wynika, że w naszym kraju najchłodniejsze mają być miesiące styczeń i luty 2022 roku. Właśnie wtedy zima ma pokazać swoje srogie oblicze. Niewykluczone są śnieżyce oraz bardzo niskie temperatury. Wiele wskazuje więc na to, że końcówka kalendarzowej jesieni nie będzie zaskakiwać nas drastycznymi spadkami wskazań termometrów. Warto jednak pamiętać przy tym, że prognozy długoterminowe są obarczone sporym ryzykiem błędów.
NIE PRZEGAP: To dotyczy tylko Polski. Podróżnicy będą zachwyceni