Pogoda w Polsce późną jesienią 2021 roku zmienia się jak w kalejdoskopie. Przeszliśmy już przez niemal wszystkie warianty, od dość wysokich temperatur, przez chłodniejsze dni, aż po prawdziwie zimową aurę. Jednak takich siarczystych mrozów, jakie czekają nas w trwającym tygodniu, jeszcze nie odczuwaliśmy. Do Polski już za moment ma przyjść zima z prawdziwego zdarzenia. Słupki rtęci zjadą w dół, a przed każdym wyjściem z domu z szaf będziemy wyciągać więcej warstw ubrań. Pogoda miejscami zrobi się nie do zniesienia. Dość powiedzieć, że synoptycy przewidują w Polsce mrozy nawet do -20 stopni Celsjusza! Tak zimno ma być w Tatrach. Na Suwalszczyźnie ma panować niewiele cieplejsza aura. Termometry nocami wskażą tu od -13 do -18 stopni. W całym kraju, dosłownie wszędzie, należy spodziewać się ujemnych temperatur. Im dalej na północny-wschód, tym zimniej będzie. Naprawdę potężny mróz spodziewany jest także w górach. Kiedy dokładnie ma zrobić się najzimniej? Odpowiedź znajdziesz pod poniższą sondą.
Potężny mróz uderzy w Polskę już za moment. Jak wynika z map prognozowych, udostępnionych na oficjalnej stronie IMGW, fala zimna da o sobie znać na terenie całego naszego kraju już we wtorek, 7 grudnia 2021 roku. Najchłodniej będzie natomiast w środę nad ranem, 8 grudnia. Mróz utrzyma się jednak również w czwartek, 9 grudnia. Wiele wskazuje na to, że od początku weekendu zacznie robić się nieco cieplej. Możliwe są wówczas intensywne opady śniegu.