40 stopni mrozu. Czy "Bestia ze Wschodu" dotrze do Polski?
Jak informowaliśmy we wcześniejszych artykułach, do Polski zbliża się wyczekiwane przez wielu ocieplenie. W najbliższy weekend (9-10 grudnia) śnieg i mróz zniknie z ulic, a temperatura wzrośnie. Tymczasem za naszą wschodnią granicą zima w pełni. - Panuje tam potężny wyż, w którego centrum ciśnienie wzrosło aż do rzadko spotykanych 1050 hPa. Opadające powietrze wychładza się, co ma wpływ na temperaturę - czytamy w artykule na twojapogoda.pl. Temperatura na krańcach wschodnich Europy spadła do minus 40 stopni Celsjusza. Czy podobne temperatury pojawią się w najbliższym czasie w Polsce?
Syberyjskie mrozy Polakom nie grożą, ponieważ wyż zatrzymał się w miejscu i nie wędruje na zachód. Co więcej - wyż powędruje na wschód, do Azji, a wypchnie go nadciągające od zachodu atlantyckie niże atmosferyczne. Gdyby nie wspomniane niże, zamiast z ocieplenia, mielibyśmy mrozy i temperatury poniżej 20 stopni Celsjusza.
Co z pogodą w kolejnych dniach grudnia? W połowie miesiąca nad Europą zrodzi się inny, potężny wyż. Ciśnienie wzrośnie do wartości powyżej 1050 hPa. Będzie słonecznie, ale mroźno. Nadal nie ma jednak mowy o tęgich mrozach, sięgających 20-30 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Termometry pokażą w nocy i o poranku -5 stopni Celsjusza. W ciągu dnia temperatura oscylować będzie w okolicach zera.
Jaka pogoda na święta? "Bestia ze Wschodu" może wrócić
Jak pogoda czeka nas w święta? Kluczowe będzie zachowanie rosyjskiego wyżu i to, jak daleko w naszym kierunku zwędruje. Być może "Bestia ze Wschodu" dotrze do Polski z dużą siłą, ale w kolejnych tygodniach. Na razie bardziej prawdopodobne jest łagodniejsze oblicze zimy, z dodatnimi temperaturami i opadami deszczu oraz śniegu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lodowaty rekord. Tak zimno nie było od 40 lat! Temperatura skrajna dla organizmu
Źródło: TwojaPogoda.pl