Pogoda w Polsce [30-31 lipca 2022]
O tym, że pogoda nas nie będzie rozpieszczać w weekend wiedzieliśmy już od kilku dni. Synoptycy prognozowali, że w sobotę (30 lipca) i niedzielę (31 lipca) możemy spodziewać się potężnych opadów deszczu. Podczas jednej doby może spaść 25-50 mm deszczu, a miejscami nawet do 100 mm, czyli tyle, ile zazwyczaj spada przez cały lipiec. W związku z tym w wielu województwach IMGW wydał ostrzeżenie dotyczące opadów oraz możliwości lokalnego wystąpienia burz.
IMGW podało, że w sobotę rano na południu woj. mazowieckiego i zachodzie woj. lubelskiego wolno przemieszczają się burze z silnymi opadami deszczu, których szacowana suma może sięgać punktowo około 20 mm/godz. - Burzom prawdopodobnie towarzyszy również grad - zaznaczył Instytut we wpisie na Twitterze.
CZYTAJ: Długoterminowa prognoza na zimę. Temperatury mogą nas zaskoczyć!
Alert RCB dla ośmiu województw
W sobotę (30 lipca) w godzinach porannych Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do mieszkańców ośmiu województw ostrzeżenie przed ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Alert RCB dotyczy mieszkańców woj. śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, kujawsko-pomorskiego i części województw łódzkiego, opolskiego i wielkopolskiego. - Możliwe przerwy w dostawie prądu i utrudnienia komunikacyjne. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr - czytamy w komunikacie RCB.