W ostatnich dniach wielu Polaków złapało się za głowy, gdy zobaczyło żółty pył na swoich samochodach. W marcu 2022 roku ostrzegaliśmy was przed pyłem saharyjskim i niektórzy kojarzą zagadkowy pył właśnie z tego typu zjawiskami. W przypadku z przełomu maja i czerwca mówimy jednak o czymś innym! Autorzy serwisu twojapogoda.pl uspokajają - nie jest to nic bardzo niebezpiecznego, choć nasze portfele mogą zostać uszczuplone. Z autem pokrytym takim pyłem zazwyczaj udajemy się na myjnię, a tam tylko zacierają ręce. Wróćmy jednak do sedna. - Przyczyna nie znajduje się tysiące kilometrów od naszych domów, w północnej Afryce, lecz znacznie bliżej, zaledwie kilka lub kilkadziesiąt metrów od nas - wyjaśniają dziennikarze wyżej wspomnianej strony. Dalszy ciąg materiału pod naszym quizem o tematyce meteo.
Czytaj też: Synoptyk IMGW mówi o załamaniu pogody w Polsce! Burze to nie wszystko
Żółty pył zaatakował samochody w całej Polsce. Przyczyną... sosna!
Tego wielu naszych czytelników się nie spodziewało. Źródło tajemniczego żółto-zielonego pyłu, który daje się we znaki m.in. właścicielom samochodów pochodzi z naszej okolicy. Pomaga mu silny wiatr, którego ostatnimi czasy w naszym kraju nie brakuje.
- To sosna, która corocznie intensywnie pyli między połową maja a połową czerwca. Wystarczy chwila słonecznej, suchej i mało wietrznej pogody, aby żółto-zielony pyłek na kwiatostanach sosny zaczął się gromadzić i nie był na bieżąco uwalniany przez wiatr - czytamy na stronie twojapogoda.pl.
Żółty pył widzimy również m.in. na kałużach i innych obiektach. Jak uniknąć takich przykrych niespodzianek? Starajmy się nie parkować w bezpośrednim sąsiedztwie drzew. Zazwyczaj apelujemy o to przy okazji burz, teraz pojawił się dodatkowy argument. Warto zapoznać się z filmem, przygotowanym przez autorów serwisu TwojaPogoda.pl, który bardzo dobrze pokazuja, jak wygląda proces osadzania siępyłu.