Saharyjski pył dotarł do Polski. Kiepska jakość powietrza, brudne okna i samochody
Jak informuje portal twojapogoda.pl, "tumany pyłu znad Sahary zostały uniesione przez cyklon Matylda". Kilka dni zajęło pyłowi pokonanie tysięcy kilometrów. Już w środę (27 marca) saharyjski, rdzawy pył dotarł rdzawy pył dotarł do naszego kraju. Jakość powietrza jest przez to gorsza niż zwykle, a ściany budynków, szyby samochodów i okna domów zostały ubrudzone. Z kolei w czwartek (28 marca) ma ponadto spaść brudny deszcz. Saharyjski pył razem z wodą opadnie m.in. na okna, samochody i wszystkie przedmioty stojące lub leżące na powietrzu. Lepiej nie wywieszać prania na balkonie lub podwórzu, ponieważ pył osiądzie na ubraniach i nie będzie łatwy do sprania. Brudne samochody, ubrania czy okna to jedno. Saharyjski pył może nawet powodować problemy z oddychaniem, a także łzawienie oczu i zapalenie spojówek.
W piątek (29 marca) saharyjski pył opuści Polskę, ale już w Wielką Sobotę (30 marca) powróci. Warto zwrócić uwagę, że pył z burz piaskowych znad Sahary dociera do Polski kilkanaście razy w ciągu roku. Naukowcy przyjrzeli się pyłowi z Afryki i okazuje się, że może on zawierać promieniotwórcze pierwiastki, izotopy cezu-137, berylu i ołowiu. Dlaczego tak jest? W latach 60. XX wieku Francuzi dokonali na Saharze, a konkretnie w jej algierskiej części, co najmniej 17 kontrolowanych wybuchów nuklearnych. Na szczęście radioaktywność pyłu jest na tyle mała, że nie zagraża naszemu zdrowiu.
A czy istnieją jakieś zalety saharyjskiego pyłu? Pomóc może on wszystkim tym, którzy polują na ładne zdjęcia. Załamujące się na ziarenkach piasku promienie słoneczne zabarwiają niebo na bardziej intensywne kolory, szczególnie o wschodzie i zachodzie słońca.
CZYTAJ TEŻ: Wiosna nadejdzie w kwietniu? Ludowa przepowiednia "od św. Łucji" nie napawa optymizmem
Źródło: TwojaPogoda.pl