Ostatnia dekada kwietnia przyniosła upragniony przełom w pogodzie. Pojawiły się temperatury przekraczające 20 stopni Celsjusza, a słońce zdecydowanie wygrywa z nielicznymi opadami deszczu. Prognoza na poniedziałek również wygląda optymistycznie. Już w nocy termometry pokażą dwucyfrowe wartości. Na Ziemi Kłodzkiej porywy wiatru osiągną 60 km/h, ale to jedyny potencjalny problem, na jaki zwracają uwagę synoptycy w kontekście godzin nocnych. A jak wyglądają prognozy na 29 kwietnia? Zaryzykujemy, że spodobają się wszystkim tym, którzy zaplanowali dłuższy urlop.
Ekspert ujawnił najnowszą prognozę pogody na majówkę. Bomba ciepła, ale jest jeden problem
Pogoda na jutro. Taka jest prognoza IMGW na poniedziałek, 29 kwietnia 2024
W ciągu dnia słońce będzie przeważać na niebie, choć na zachodzie zachmurzenie wzrośnie do dużego. Temperatury ukształtują się na poziomie od 14 stopni Celsjusza na wybrzeżu, do nawet 25°C na południu. Z uderzeniem gorąca zmierzą się województwa: śląskie, małopolskie, łódzkie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, dolnośląskie i kujawsko-pomorskie. A problemy? IMGW widzi tylko dwa.
- Na północnym zachodzie pojawią się przelotne opady deszczu. Na zachodzie wiatr będzie słaby, zmienny z przewagą północno-wschodniego, na pozostałym obszarze słaby i umiarkowany, okresami porywisty, na Ziemi Kłodzkiej w porywach do 60 km/h - podaje Instytut w prognozie na 29 kwietnia.
Wysoko w Sudetach porywy wiatru mogą osiągnąć 80 km/h, ale na nizinach będzie zdecydowanie spokojniej. Poniedziałkowa pogoda jest zapowiedzią tego, co nas czeka podczas majówki. O szczegółach będziemy informować w naszym serwisie.
Quiz. Możesz zostać pogodynką? Nie każdy przeczyta te mapy pogody