Pogoda na wybory 7 kwietnia. Letnie temperatury w niedzielę. Jest jeden wyjątek
- Niedziela wyborcza będzie sprzyjać temu, żeby iść zagłosować i spełnić swój obywatelski obowiązek - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW. - Do Polski dociera bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego - informuje Walijewski i dodaje, że na ten moment praktycznie w całej Polsce na niedzielę (7 kwietnia) prognozowane są temperatury powyżej 20 stopni Celsjusza. Na południowym zachodzie, w woj. dolnośląskim, termometry mogą wskazać nawet 27-28 stopni. Wygląda więc na to, że w dniu wiosennych wyborów poczujemy się niczym w środku lata. Rzecznik IMGW dodaje, że wyborcza niedziela ma być cieplejsza nawet od wielkanocnego weekendu, gdzie termometry wskazywały wartości powyżej 25 stopni Celsjusza. Jedynym regionem w Polsce, gdzie w niedzielę (7 kwietnia) będzie dużo chłodniej niż w reszcie kraju, ma być rejon Bałtyku. Tam termometry pokażą 10-14 stopni Celsjusza.
Pył saharyjski nad Polską w weekend. Te osoby powinny uważać
Co więcej, w niedzielę wyborczą (7 kwietnia) ma być nie tylko ciepło, ale i sucho, ze słabym wiatrem. - Nie trzeba brać parasola i ciepłej kurtki. Zamiast tego przyda się czapka z daszkiem i ciemne okulary - mówi Walijewski. Jedynym niepokojącym szczegółem w pogodzie na 7 kwietnia jest pył saharyjski, który znów dotrze do Polski. - Powietrze może być bardziej mętne, a niebo może być nieco pokryte barwą żółtego lub pomarańczowego pyłu - podaje rzecznik IMGW. Grzegorz Walijewski zwraca też uwagę, osoby wrażliwe na zanieczyszczenia powietrza, alergicy lub osoby z chorobą płuc lub dróg oddechowych mogą mieć pewne problemy i nie powinny zbyt długo przebywać w takich warunkach.
Z wulkanu bucha błękitna lawa! To nie efekty specjalne, a wyjątkowe zjawisko przyrodnicze