Pogoda na kwiecień. Fala ciepła w odwrocie
Po tak ciepłym początku tygodnia wydawać by się mogło, że temperatury powyżej 20 stopni Celsjusza zostaną z nami aż do lata. Nic bardziej mylnego. Pogoda w najbliższych dniach ulegnie diametralnej zmianie. Do Polski przyjdzie ochłodzenie, a temperatury zbliżające się do granicy 30 stopni Celsjusza będą tylko pięknym wspomnieniem. Wtorek (9 kwietnia) będzie bardzo ciepły, w prawie całym kraju termometry wskażą wartości powyżej 20 stopni. Według ekspertów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), możliwe jest przekroczenie granicy 30 stopni Celsjusza, co byłoby zdarzeniem rekordowym w historii pomiarów. Jeszcze nigdy w Polsce w pierwszej połowie kwietnia słupki rtęci nie wskazały wartości przekraczającej 30 stopni. W kwietniu 2024 najwyższa temperatura to 29,8 st. uzyskane w niedzielę (7 kwietnia) w miejscowości Dobrogoszcz (woj. dolnośląskie).
W środę (10 kwietnia) dojdzie do załamania pogody. Do Polski dotrze chłodny front atmosferyczny. Temperatura maksymalna nie przekroczy 20 stopni Celsjusza. Według prognozy numerycznej IMGWCMM WRF-GFS Medium taka pogoda zostanie z nami do piątku (12 kwietnia). W najbliższy weekend temperatura przekroczy 20 stopni w zachodnich regionach kraju.
Fatalne wieści przed majówką. W prognozach pojawia się mróz
Prognozy numeryczne na drugą połowę kwietnia mogą zmartwić wielu Polaków. W wielu regionach kraju temperatura maksymalna spadnie do wartości poniżej 10 stopni Celsjusza. Co więcej, w okolicach 20 kwietnia, głównie we wschodniej Polsce, nocami mogą zdarzać się przymrozki. To kiepskie wieści przed zbliżającą się majówką, którą chcielibyśmy spędzić w pięknej pogodzie. - Od połowy miesiąca można spodziewać się średniej temperatury powietrza poniżej normy - czytamy w komunikacie IMGW. W przypadku prognozy na kwiecień IMGW zwraca uwagę, że przewidywania na okres dłuższy niż 7 dni mają sprawdzalność na poziomie poniżej 50 proc.