Druga połowa stycznia najzimniejszym czasem w roku. Tak mówi historia
Wieloletnia statystyka klimatologiczna mówi wyraźnie - przed nami apogeum tegorocznej zimy. Druga połowa stycznia w poprzednich latach zazwyczaj była najzimniejszym okresem w roku. Styczeń 2023 jak dotąd był ciepły, a śniegu było jak na lekarstwo, jednak najnowsze prognozy wskazują, że lada chwila to się zmieni. Potwierdza to też historia. Wieloletnia statystyka klimatologiczna wskazuje jednoznacznie, że przed nami najzimniejszy okres w tym roku. - Jeśli weźmiemy pod uwagę średnią temperaturę powietrza z lat 1991-2020, które uważane są za obecnie obowiązujący okres referencyjny, to okazuje się, że najniższą temperaturę na tle tych lat odnotowaliśmy 23 stycznia - czytamy w artykule na portalu twojapogoda.pl. Tego dnia średnie temperatury powietrza w naszym kraju były najniższe. Często też na 23 stycznia przypadał okres potężnych mrozów. Oczywiście, były wyjątki od normy i 23 stycznia w przeszłości potrafił być ciepły, jednak nawet najnowsze prognozy długoterminowe wskazują, że w drugiej połowie stycznia mroźna i śnieżna zima wróci do Polski. Według prognoz, nocą i o poranku termometry mogą pokazywać w okolicach 23 stycznia nawet - 15 stopni Celsjusza, zaś w górach prawie -20 stopni. W pozostałej części kraju temperatura wyniesie ok. -5 stopni Celsjusza. To niezbyt duży mróz jak na zimę, jednak warto pamiętać, że styczeń 2023 to jak na razie bardzo ciepły miesiąc.
Pogodowe statystyki wskazują, że styczeń to nie tylko najzimniejszy, ale również najbardziej śnieżny miesiąc w roku. - Zgodnie z danymi satelitarnymi z lat 2004-2020, gromadzonymi przez Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK), największy zasięg obszarowy pokrywa śnieżna osiąga średnio 25 stycznia - informuje portal twojapogoda.pl. Wówczas pod śniegiem znajduje się ok. 80 proc. terytorium Polski. Tegoroczne prognozy długoterminowe również wskazują, że w okolicach 25 stycznia spodziewamy się śniegu w niemal całej Polsce.
Pierwsza połowa stycznia ciepła... jak marzec
Jeśli wierzyć prognozom, przed nami zimna część stycznia. Poprzednia była tak ciepła, jakbyśmy mieli... marzec. 1 stycznia w wielu miejscach Polski temperatura przekroczyła 15 stopni powyżej zera. Padły rekordy dobowe i miesięczne w temperaturze. W kolejnych dniach i tygodniach było już chłodniej, jednak wciąż ciepło, jak na styczeń. Średnia temperatura powietrza wyniosła na nizinach od 2 stopni na północnym wschodzie do 7 stopni w zachodniej części kraju. - Anomalia temperatury wyniosła na większym obszarze kraju aż 6-7 stopni powyżej normy wieloletniej, co jest absolutnym ewenementem. Tak wysokie średnie temperatury notujemy zwykle między marcem a kwietniem - informuje twojapogoda.pl.
A co z pogodą latem? O przewidywania zapytaliśmy jasnowidza Jackowskiego. Szczegóły w artykule Jasnowidz Jackowski już to wie! Właśnie takie będzie lato 2023 w Polsce?!
Źródło: TwojaPogoda.pl