Powietrze znad Grenlandii atakuje Polskę! Tak źle nie było już dawno. Zaskakujące prognozy

Prognoza pogody dla Polski lubi nas ostatnimi czasy negatywnie zaskoczyć. Burze z gradem i ulewne deszcze, które atakują od początku bieżącego tygodnia to nie jedyne powody do niepokoju. Autorzy serwisu twojapogoda.pl zwracają uwagę na działanie chłodnego powietrza, które napływa do nas z Grenlandii. Co przynosi? Przede wszystkim bardzo zróżnicowane temperatury. - Na południowym wschodzie kraju do czasu nadejścia opadów i burz termometry pokazywać będą do 25-27 stopni. Jednak na Pomorzu są już odczuwalne pierwsze oznaki wymiany mas powietrza. Tam przez cały dzień temperatura nie przekroczy 15 stopni. W dodatku będzie porywiście wiać znad morza. Różnica między wybrzeżem a Małopolską i Podkarpaciem może przekraczać 10 stopni - czytamy na stronie twojapogoda.pl. Dalszy ciąg prognozy pogody pod naszym autorskim quizem o tematyce meteo.

Przeczytaj też: Gdzie na grzyby? Czerwiec to sezon na kurki, maślaki i podgrzybki! Ta pogoda sprzyja grzybobraniu

Powietrze z Grenlandii atakuje Polskę. Tego dawno nie było. Prognoza pogody

We wtorek (14.06.2022) pogoda ma dla nas kolejne niespodzianki. Temperatury powyżej 20 stopni będą rzadkością, czego już bardzo dawno nie widzieliśmy w naszym kraju. Chłodniejsze i bardziej rześkie powietrze potwierdzają m.in. synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, którzy codziennie odświeżają prognozy synoptyczne. 

- Temperatura maksymalna od 16°C na północnym wschodzie do 22°C na południowym zachodzie; nieco chłodniej w kotlinach karpackich około 15°C. Wiatr przeważnie umiarkowany, okresami porywisty, zachodni i północno-zachodni - czytamy w prognozie IMGW na wtorek.

Konkretnemu ochłodzeniu będą towarzyszyć przelotne opady deszczu. - Na północnym wschodzie możliwe burze - przestrzegają eksperci IMGW. Wygląda na to, że klimat zacznie przypominać ten z przełomu maja i czerwca. Na wszelki wypadek wyjmijcie z szaf cieplejsze bluzy. Prognozy będziemy regularnie aktualizować w serwisie pogoda.se.pl. Warto też śledzić aktualne ostrzeżenia Instytutu.