Najwyższy stopień ostrzeżenia IMGW na weekend. Wichury do 125 km/h
Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przestrzegają przed wichurami, burzami i trąbami powietrznymi, które już w najbliższy weekend mają występować w Polsce. Prognozy są niepokojące. - W weekend czeka nas bardzo niebezpieczna aura. Porywy wiatru huraganowe - nad samym morzem do 125 km/h, na północy kraju od 105 km/h do 120 km/h, w pozostałej części kraju od 70 km/h do 90 km/h - mówi rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Zapowiada, że będą wydane ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia. - Sytuacja jest groźna - podkreśla.
Sztorm na Bałtyku, wiatr może "wyrywać drzew z korzeniami i uszkodzić budynki"
IMGW prognozuje, że wszystko zacznie się już w piątek (17 lutego) po południu. - Pierwsze porywy około 70 km/h, natomiast później z piątku na sobotę wiatr będzie się wzmagać. W sobotę będzie wiało, dopiero w niedzielę powoli osłabnie - przewiduje Walijewski. Rzecznik IMGW Wyjaśnia, że "niebezpieczny jest już wiatr powyżej 70 km/h". Wiejący z prędkością powyżej 90 km/h potrafi uszkodzić budynki, połamać drzewa i gałęzie, ale przy prędkości 115 km/h lub więcej "wyrywa drzewa z korzeniami, a nawet powoduje bardzo poważne uszkodzenia budynków".
Gdzie będzie najgorzej? Rzecznik IMGW wskazuje na Pomorze oraz Pomorze Zachodnie. Na tym nie koniec. Wichury nie będą jedynym problemem. - Dodatkowo mogą wystąpić burze, a nawet trąby powietrzne, choć prawdopodobieństwo jest niewielkie, poniżej 10 proc., to jednak wskaźniki się uaktywniły - mówi Walijewski. O tym, jak trudna sytuacja może być na Pomorzu niech świadczy fakt, że na Bałtyku ma panować sztorm – 12 st. w skali Beauforta. W związku z tym, że na początku wiatr huraganowy będzie z kierunku północnego, północno-zachodniego, fale będą się mocno rozbijały o wybrzeże, jednocześnie wpychając wodę w głąb lądu.
Uwaga na utrudnienia. Przerwy w dostawie prądu i zablokowane drogi
Niebezpiecznie będzie nie tylko na wodzie, ale i na lądzie. Rzecznik IMGW przestrzega przed poważnymi utrudnieniami w ruchu drogowym. Powalone przez wiatr drzewa mogą blokować drogi. Wichura może też zrywać linie energetyczne. Niewykluczone są więc przerwy w dostawach energii. Ruch powietrzny również może być utrudniony. Z pewnością będą duże problemy na lotniskach, szczególnie w północnej części kraju.
Chociaż wichury, trąby powietrzne i burze to zjawiska typowe dla lata, w najbliższy weekend nie zabraknie również zjawisk typowych dla zimy. Wraz z przechodzeniem frontów atmosferycznych w górach sypnie śniegiem. Przybędzie od 10 do 15 cm białego puchu.
Polecany artykuł: