Wyż Erik zmieni pogodę w Polsce. "Dużo wilgoci"
Jak podaje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, "Polska znalazła się w obszarze obniżonego ciśnienia, związanego z pochmurnymi niżami rozciągającymi się nad zachodnią, południową i wschodnią Europą". Warto jednak zwrócić uwagę na wyż Erik znad północnej Skandynawi. Erik jest zimny i wbija się on klinem od północy. Według Unton-Pyziołek, to "najgorsza mieszanka pogodowa późną jesienią". - Niże bowiem podrzucają sporo wilgoci, a wyż trzyma ją, dusi blisko ziemi - wyjaśnia synoptyk.
Co będzie to oznaczać dla pogody w Polsce? Przed nami pochmurna, ponura i mglista aura z różnego rodzaju opadami. Już w środę (23 listopada) nad Polskę od południowego wschodu zacznie się wciskać front atmosferyczny, niosący wilgoć znad Morza Czarnego i opady śniegu oraz deszczu. Pochmurny układ niżowy znad południowo-wschodniej Europy będzie decydować o pogodzie w Polsce. Śnieg mocno popada w nocy ze środy na czwartek (23/24 listopada) oraz w czwartek. 15-20 centymetrów śniegu przybędzie w górach.- Później współpraca wschodniego niżu i północnego wyżu zaowocuje wciąż nisko zalegającymi chmurami, opadami śniegu, śniegu z deszczem i mżawki oraz chłodem, jednak bez wielkiego mrozu - informuje Arleta Unton-Pyziołek.
Prognoza dla Polski. Powrót śniegu
Czwartek (24 listopada) będzie pochmurny. Na południu, wschodzie i w centrum kraju spadnie 5 cm śniegu. W Karpatach - do 10 cm. Z kolei w zachodniej Polsce słabo popada deszcz lub deszcz ze śniegiem. Termometry pokażą lekki mróz na Suwalszczyźnie, do 4 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim. Słaby wiatr.
Piątek (25 listopada) upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z przejaśnieniami w zachodniej Polsce. We wschodniej i centralnej części kraju słaby deszcz lub śnieg. Lekki mróz na Suwalszczyźnie, około zera w centrum, a najcieplej na Ziemi Lubuskiej - do 5 stopni Celsjusza. Słaby wiatr. Podobna pogoda także w weekend.
Źródło: tvnemeteo.pl