Wiemy dobrze, że pogoda lubi storpedować weekendowe plany. Nie inaczej będzie tym razem. Już prognoza IMGW na noc z piątku na sobotę nie wygląda zbyt optymistycznie. Synoptycy spodziewają się dużego lub całkowitego zachmurzenia, a na północy i północnym wschodzie opadów śniegu i śniegu z deszczem oraz lokalnie marznącego deszczu, powodującego gołoledź. Na pozostałym obszarze trzeba się liczyć z opadami deszczu. Lokalnie na północnym wschodzie przyrost pokrywy śnieżnej o około 5 cm. Miejscami w północnej połowie kraju mgły, ograniczające widzialność do 200 m. Tradycyjnie w takich przypadkach apelujemy o ostrożność do kierowców i pieszych. Na północy i w górach swoje zrobi porywisty wiatr. W ciągu dnia nie będzie dużo lepiej.
Pogoda na jutro. Prognoza IMGW na sobotę, 10.02.2024
W sobotę również dużo chmur, choć na południu synoptycy widzą szanse na rozpogodzenia i większe przejaśnienia. Miejscami pojawią się opady deszczu lub mżawki, a na północnym wschodzie również deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu, powodującego gołoledź. Drogi i chodniki będą śliskie, a to nie jedyny problem dla kierowców. Lokalnie w północnej połowie kraju odnotujemy mgły, zwłaszcza przed południem, ograniczające widzialność do 300 m.
A dobre wieści? Nie będzie wichur, które niepokoiły nas na początku miesiąca. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, jedynie miejscami porywisty, z kierunków wschodnich i południowych. Wysoko w Karpatach porywy wiatru do 100 km/h, ale na terenach nizinnych takowych porywów na pewno nie uświadczymy.
Temperatura maksymalna ukształtuje się na poziomie od 0 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, około 7°C w centrum, do 13°C na południu. Wiosnę poczują mieszkańcy Dolnego Śląska, Opolszczyzny, województw lubuskiego, śląskiego i małopolskiego. Najchłodniej na Podlasiu, Warmii i Mazurach oraz Pomorzu. Prognozy będziemy rzecz jasna aktualizować w naszym serwisie. Warto również przejrzeć ostrzeżenia, dotyczące opadów marznących i szklanki na drogach.