Pogoda na styczeń 2023. Co mówi prognoza długoterminowa?
Czy do Polski wróci zima? Tak, ale nie wszędzie, i dopiero w styczniu 2023. Jak informuje serwis Fanipogody.pl, sugerując się modelem CFS zawirającym prognozę długoterminową, północna część kraju znajdzie się głównie pod wpływem niżów, z kolei na południu częściej będą się pojawiać wyże. Zmienne warunki pogodowe oznaczają nie tylko duże ilości chmur i opadów, ale nawet burz, choć występujących już ze znacznie mniejszą częstotliwością. W tym czasie Polskę mogę również nawiedzić mrozy, i to z dwucyfrowymi temperaturami. Styczeń 2023 to ponadto duża szansa na pojawienie się tzw. zgniłych wyżów - o tym, czym charakteryzuje się to zjawisko, pisaliśmy tutaj: Co to jest "zgniły wyż"? Wielkimi krokami zbliża się do Polski. To nie jest dobra wiadomość!. Okresowo do naszego kraju będą ponadto zaglądać cyklony z południa Europy, które przyniosą opady ciekłe i stałe.
Opady śniegu wrócą do Polski w styczniu 2023
Jak informuje serwis Fanipogody.pl, ponowne ataki zimy w styczniu 2023 będą jednak miały charakter krótkotrwały, bo przez Polskę będą przechodzić głównie ciepłe masy powietrza - tak wynika z prognoz długoterminowych modelu CFS i ECMWF. Ten drugi sugeruje ponadto, że temperatury w pierwszym miesiącu przyszłego roku mogą przekroczyć normę klimatologiczną. Styczeń 2023 ma być również wilgotny, a to za sprawą dużej aktywności cyrkulacji atlantyckiej.
- Czasem jednak mogą pojawić się niże nurkujące z północy Starego Kontynentu, przynosząc opady zimowe. Od południa mogą podejść niże śródziemnomorskie. Częściej jednak na nizinach padać mieszane, czasem śnieg, ale ataki zimy o lokalnym charakterze mogą mieć miejsce i powodować poważne utrudnienia komunikacyjne. Na północy kraju uaktywnić może się okresami „efekt morza”, przynosząc duże opady zimowe w północnej części Polski - podaje serwis Fanipogody.pl.