Druga część bieżącego tygodnia przyniosła Polakom m.in. akcenty zimowe. Zrobiło się wyraźnie chłodniej, nocami temperatury sięgały -10 stopni Celsjusza. wiosna musiała się wycofać. Sprawdziliśmy, czy pogoda postanowiła popsuć weekendowe plany. Synoptycy IMGW wskazują, że sobota i niedziela będą słoneczne, choć na południu i zachodzie mogą się pojawić opady deszczu. Nocami pojawią się przymrozki, ale już w ciągu dnia termometry wskażą wyczekiwane, dwucyfrowe wartości. Najcieplej będzie na zachodzie i Dolnym Śląsku - w niedzielę, w okolicach Wrocławia słupki rtęci osiągną poziom 15 stopni Celsjusza.
Weekend pod względem pogodowym wygląda optymistycznie, ale już druga dekada marca rozpocznie się od wyraźnego załamania pogody. Polakom na pewno przydadzą się parasole, a to niestety nie wszystko.
Załamanie pogody uderzy w twarze Polaków. Bezlitosna prognoza IMGW
Prognozy na dni 11-13 marca wyglądają bardzo nieciekawie. Już w poniedziałek będzie pochmurno i deszczowo. Dodatkowym problemem będzie porywisty wiatr, który objawi się nad morzem. Poważne załamanie pogody przyjdzie we wtorek.
- Na północnym wschodzie opady deszczu ze śniegiem. Na Dolnym Śląsku i w Sudetach intensywny deszcz. W nocy z wtorku na środę przymrozki na Pomorzu, Podlasiu i Warmii, spadki do –2 stopni Celsjusza. Nad morzem porywisty wiatr do 60 km/h - prognozują eksperci z IMGW.
Na środę Instytut zapowiada kolejne opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Zima po raz kolejny podnosi głowę. O ile na początku tygodnia jest szansa na dwucyfrowe temperatury (do 13 stopni na Dolnym Śląsku i południu), o tyle już w środę i czwartek przyjdzie konkretne ochłodzenie. Prognozy będziemy codziennie aktualizować w naszym serwisie. Niebawem zaktualizujemy również doniesienia, związane ze świętami wielkanocnymi.