Pogoda w Polsce przekroczyła wszelkie granice. Pomiary zwariowały. Anormalna sytuacja

i

Autor: Shutterstock

Ekspert bije na alarm

Pogoda w Polsce przekroczyła wszelkie granice. Pomiary zwariowały. "Anormalna sytuacja"

2024-02-28 15:35

Eksperci od pogody podsumowują warunki atmosferyczne, z którymi mierzyliśmy się w lutym 2024 roku. Jak wielokrotnie alarmowaliśmy w prognozach dla Polski - był to bardzo specyficzny miesiąc. Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przekazał szczegółowe dane w rozmowie z naszym dziennikarzem. - Anormalna sytuacja - powiedział bez ogródek.

Nie trzeba być specjalistą od pogody by zauważyć, że mamy do czynienia z ekstremalnie ciepłym lutym. O zimie z prawdziwego zdarzenia wielu z nas zdążyło już zapomnieć. Warto było jednak porozmawiać o pogodzie z rzecznikiem IMGW Grzegorzem Walijewskim. Ekspert uzmysłowił nam, że mamy do czynienia z niesamowitym przypadkiem. Luty 2024 roku w Polsce był najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów. - Nigdy nie mieliśmy takiego lutego. Do 27 lutego średnia temperatura dla naszego kraju wyniosła 5,9 stopnia Celsjusza. Wartości, które odczytywaliśmy z termometrów powinny się pojawić pod koniec marca lub w kwietniu - podkreślił Walijewski. Jak się okazuje, ciekawych liczb jest znacznie więcej.

Pogoda w Polsce zwariowała. Ekspert IMGW ujawnia dane

Grzegorz Walijewski dodał, że przeżywamy ekstremalnie wilgotny miesiąc. Normy opadowe w wielu miejscach zostały przekroczone o 200%. Jednostkowy rekord temperatury z 2021 roku (22,1 stopnia Celsjusza w Makowie Podhalańskim) nie został pobity, ale generalnie mieliśmy do czynienia z ekstremalnie ciepłymi - jak na luty - dniami. 

- Temperatura maksymalna na wszystkich stacjach przekroczyła w lutym 10 stopni. Mówimy tu rzecz jasna o stacjach na nizinach i wyżynach, nie liczymy terenów górskich. Temperatura minimalna wyniosła -6,6 stopnia Celsjusza. Taki wynik mieliśmy w Suwałkach. Anormalna sytuacja - podkreślił Walijewski.

Średnie temperatur w południowej Polsce przekroczyły 7 stopni. O zimie nie było tam mowy. Oczywiście zdarzały się zimowe akcenty, ale generalnie wiosna postanowiła zaznaczyć swoją obecność dużo wcześniej, niż zakładają kalendarze. O nadejściu fenologicznej wiosny mówi nam stan roślin, ale nie tylko. - Kwitnie leszczyna, co zapewne odczuwają alergicy. W wielu miejscach na zachodzie pojawił się mniszek lekarski, jest też podbiał. Dodatkowo, na wiosnę wskazuje aktywność jeży, a w Tatrach również niedźwiedzi - wyjaśnił nam Walijewski.

Prognoza pogody. Wiosna zostanie na dłużej

Na ten moment wszystko wskazuje na to, że wiosna utrzyma swoją aktywność. Pierwszy tydzień marca przyniesie dwucyfrowe temperatury. Na południu nawet do 16-17 stopni. Jeśli pojawi się ochłodzenie, to dopiero w drugiej miesiąca. - Z prognoz długoterminowych, opracowanych przez naszych specjalistów wynika, że marzec będzie miesiącem z temperaturami delikatnie powyżej normy wieloletniej - podsumował Grzegorz Walijewski z IMGW.

Czy to oznacza, że będziemy mieli ciepłe i przyjemne święta wielkanocne? Ekspert i nasz rozmówca zaznacza, że pewność zyskamy dopiero w okolicach połowy miesiąca. Prognozy będziemy rzecz jasna aktualizować w naszym serwisie.

Tęsknisz za zimą? Zobacz galerię pełną śniegu i efektownych zdjęć

Świętokrzyskie. Śnieżyca w regionie, to pogodowy armagedon