Z dnia na dzień coraz silniejsze wichury. Nic ich nie powstrzyma. Pogoda szykuje coś jeszcze

i

Autor: CC Unsplash.com / licencja Creative Commons / Zdjęcie poglądowe Z dnia na dzień coraz silniejsze wichury. Nic ich nie powstrzyma. Pogoda szykuje coś jeszcze

To już pewne!

Z dnia na dzień coraz silniejsze wichury, a to dopiero początek. Pogoda szykuje niemiłe niespodzianki. To już pewne

2024-02-02 10:57

Pogoda na weekend (2-4 lutego 2024), przekazana przez IMGW jest daleka od idealnej. Synoptycy potwierdzają, że wichury osiągną alarmujące prędkości. Na mapie ostrzeżeń IMGW widzimy pomarańczowe i żółte kolory. Silny wiatr to nie jedyny problem. Prognozy na najbliższe kilkadziesiąt godzin przyprawią Polaków o bóle głowy. Sprawdzamy, gdzie będzie najgorzej.

W piątek i w sobotę (2-3 lutego 2024) obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia IMGW dla województw zachodniopomorskiego i pomorskiego. Synoptycy prognozują silny wiatr. Najgorzej powinno być w okolicach Słupska, gdzie porywy mogą osiągnąć 90 km/h. Z kolei na Podkarpaciu i w Małopolsce eksperci zwracają uwagę na opady marznące. W tamtych rejonach ostrzeżenie ma kolor żółty. Jak to wygląda we szczegółach? 

- W piątek, głównie po południu, pojawią się opady deszczu, na wschodzie i północy lokalnie także deszczu ze śniegiem i śniegu. W rejonach podgórskich przejściowo deszcz marznący powodujący gołoledź - czytamy w prognozie synoptycznej na 2 lutego. Na Wybrzeżu wichury do 90 km/h, a w Sudetach nawet do 120 km/h.

Pogoda na weekend. Silniejsze wichury i deszcz ze śniegiem w Polsce

Potwierdzają się prognozy, które w rozmowie z naszym dziennikarzem przedstawił ekspert CMM IMGW Radosław Droździoł. Kolejne godziny przyniosą jeszcze silniejszy wiatr. W nocy z piątku na sobotę, porywy mogą przekroczyć 90 km/h. Do tego dochodzą opady deszczu ze śniegiem, a na wschodzie śniegu. Podobny scenariusz wyklarował nam się w temacie soboty.

Uwaga kierowcy - na południowym wschodzie ponownie może wam się dać we znaki opad marznący, powodujący gołoledź. Nawierzchnie będą śliskie, więc warto zdjąć nogę z gazu i zachować koncentrację. Na szczęście są też dobre wieści. 3 lutego na południu, w centrum i na zachodzie mogą się pojawić wartości rzędu 10 stopni Celsjusza na plusie. Gdzieniegdzie ta bariera może zostać nieznacznie przekroczona. Odnotujemy zatem powiew wiosny. A jak będzie wyglądała końcówka weekendu?

- Niedziela będzie pochmurna, ale we wschodniej połowie kraju początkowo możliwe rozpogodzenia. Miejscami padał będzie deszcz, na północnym wschodzie oraz w Karpatach deszcz ze śniegiem, wysoko w Tatrach śnieg. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie oraz Podhalu, od 3°C do 4°C, w centrum na termometrach maksymalnie do 8°C, najcieplej na zachodzie około 11°C. Wiatr umiarkowany, jedynie nad morzem dość silny i silny, zachodni. W porywach wiatr osiągał będzie do około 65 km/h, tylko nad morzem do 80 km/h - podaje IMGW.

Prognozy będziemy aktualizować w naszym serwisie. Warto pamiętać, że na północy silny wiatr może przynieść utrudnienia komunikacyjne. O takowych przeczytacie w naszych lokalnych oddziałach.

Zamieć w Rzeszowie. Pogodowa masakra w stolicy Podkarpacia