Pogoda na drugą połowię sierpnia. Wiemy, kiedy skończą się upały
Od kilku dni Polacy zmagają się z falą upałów. Wolimy zostać w domu, aby uciec przed skwarem i duchotą. Po kilku tygodniach przerwy domowe wiatraki znów poszły w ruch, a butelka zimnej wody jest towarem cenniejszym niż złoto. Jeszcze kilkanaście dni temu tęskniliśmy za gorącem i słoneczną pogodą. Teraz, kiedy ledwo fala upałów dotknęła kraju, mamy tego dość. Co mówią prognozy na drugą połowę sierpnia? Czyżby upały zostały z nami do końca miesiąca?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta i jednoznaczna. Orientacyjna prognoza numeryczna WRF-GFS Medium zaprezentowana 15 sierpnia przez IMGW pokazuje, że upały niechętnie i nieprędko uciekną z Polski. Z wysokimi temperaturami, przekraczającymi nawet 35 stopni Celsjusza, będziemy się jeszcze męczyć przez przynajmniej kilka dni. Niemal zerowe są szanse, że ochłodzenie nastąpi w najbliższym czasie. Dopiero w niedzielę (20 sierpnia) w zachodniej części kraju termometry spadną o kilka stopni. Jeszcze w sobotę (19 sierpnia) w Lubuskiem, w Wielkopolsce czy na Pomorzu Zachodnim termometry pokażą 34-35 stopni Celsjusza. Już następnego dnia będą to wartości rzędu 22-26 stopni. W pozostałej części kraju nadal bardzo gorąco: od 32 stopni Celsjusza na Warmii i Mazurach do 34 stopni w centrum, na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.
Dłuższa chwila wytchnienia przyjdzie na początku przyszłego tygodnia. W poniedziałek i wtorek (21-22 sierpnia) temperatura spadnie poniżej 30 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie w zachodniej i południowej części kraju, ale tylko do 26 stopni powyżej zera. Z kolei na północy 21-23 stopnie. Upały wrócą w środę (23 sierpnia). We wschodniej Polsce nieznacznie poniżej 30 stopni, ale już w centrum, Wielkopolsce i na Śląsku możliwe nawet 31-34 stopnie Celsjusza. W kolejnych dniach (24-25 sierpnia) upalnie będzie już tylko na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. W piątek (25 sierpnia) dla większości kraju prognozowane są temperatury poniżej 20 stopni Celsjusza. Czyżby to wtedy upalne lato w Polsce miałoby się zakończyć? Na pewno warto w kolejnych dniach śledzić prognozy pogody. Powinni to robić zwłaszcza ci, którzy mają już dość skwaru i gorąca.