Trąby powietrzne, nawet 40 stopni Celsjusza i jeszcze coś takiego! Bezlitosna prognoza pogody

Prognoza pogody na piątek (1.07.2022) zwiastuje prawdopodobnie najgorszy dzień bieżącego tygodnia. Cała Polska świeci się na mapie alertów IMGW na pomarańczowo i czerwono. Krajem ponownie rządzą upały i burze z gradem. Niestety poranek to zaledwie początek tego, co przyjdzie w kolejnych godzinach. - Od godzin okołopołudniowych, głównie na zachodzie i w centrum, ponownie występować będą burze z przelotnymi opadami deszczu, miejscami z gradem. Lokalnie zjawiska burzowe mogą mieć przebieg nawałnicowy. Prognozowane wysokość opadów w czasie burz do 40 mm, lokalnie do 50 mm - prognozują synoptycy IMGW. Trąby powietrzne to całkiem realny scenariusz. Jakby tego było mało, skwar momentami będzie nie do wytrzymania, a zagrożenie śmiało można nazwać śmiertelnym. Dalszy ciąg materiału pod quizem o tematyce meteo.

Przeczytaj koniecznie: Upał, grad i ulice jak potoki! Pogodowy koszmar w Polsce

Prognoza pogody na 1 lipca. Alert burzowy i upały to nie wszystko

Burze i wichury do 130 km/h - złowieszcze prognozy pogody na piątek (1.07.2022) nie mają końca. Wyładowania atmosferyczne mogą przerażać, ale równie poważnym zagrożeniem będą temperatury. Synoptycy spodziewają się nawet 37 stopni Celsjusza na południowym wschodzie, ale i to nie jest wszystko, na co tego dnia stać pogodę.

- Temperatura odczuwalna, uwzględniająca wilgotność powietrza, będzie przeważnie dochodzić do 38-40 stopni. Zaś temperatura powierzchni gruntu przekroczy 50 stopni - czytamy na stronie twojapogoda.pl. - Do późnego popołudnia jedynie na wschodzie kraju utrzyma się pogodna i sucha aura. Tam burze dotrą dopiero późnym wieczorem i w nocy z piątku na sobotę - dodają autorzy serwisu.

Prognoza pogody zwiastuje gigantyczne utrudnienia. W weekend koniec upałów?!

Podtopienia, zalane budynki, zerwane linie energetyczne, problemy na drogach, uszkodzone dachy - takie zjawiska jak burze i wiatr powyżej 100 km/h mogą przynieść tego typu utrudnienia. W piątek zalecamy szczególną ostrożność i sprawdzanie alertów IMGW. Wygląda na to, że na pogodowy przełom przyjdzie nam poczekać do 2 lipca. Wówczas odnotujemy znaczne ochłodzenie, temperatury maksymalne do 25-26 stopni Celsjusza w okolicach Zielonej Góry i Szczecina. Przyjemna będzie też niedziela. Słupki rtęci nie powinny przekroczyć 30 stopni. Najcieplej ponownie na zachodzie kraju. Prognozy będziemy regularnie aktualizować w naszym serwisie pogoda.se.pl.