Rekord ciepła w marcu. Termometry w Nowym Sączu pokazały 25,6 st. Celsjusza
21 marca przypada pierwszy dzień wiosny. Niestety w tym roku nie mamy co liczyć na piękną pogodę, zwiastującą nadejście ulubionej pory roku wielu Polaków. Zgodnie z prognozami IMGW, pierwszy dzień wiosny 2023 roku będzie pochmurny i deszczowy. Temperatury maksymalne osiągną wartość tylko 12 st. Celsjusza i to w najcieplejszych miejscach kraju (Zielona Góra, Poznań, Wrocław). W pozostałych regionach słupki rtęci zatrzymają się przed dziesiątą kreską. Jeszcze zimniej będzie oczywiście w górach. Na Śnieżce pada śnieg, a warunki pogodowe zdecydowanie bardziej przypominają zimę niż wiosnę. O pobiciu marcowego rekordu ciepła w tym roku możemy tylko pomarzyć. Ten został ustanowiony dokładnie 49 lat temu. 21 marca 1974 roku w Nowym Sączu termometry wskazały w cieniu 25,6 st. Celsjusza. Jak opisuje portal dobrapogoda24.pl, marcowy upał był efektem napływu mas gorącego powietrza znad Afryki. Wpłynęły one na to, że pogoda zrobiła się już nawet nie wiosenna, a letnia.
Niewiele chłodniej niż w Nowym Sączu, 21 marca 1974 r. było we Wrocławiu i Tarnobrzegu, gdzie odnotowano 25,2 st. Celsjusza. Natomiast w podkarpackim Chorzelowie słupek rtęci zatrzymał się tuż przed 25 kreską, a temperatura wyniosła 24,9 st. Celsjusza.
Polecany artykuł: