Pogodowe starcie zimy z wiosną w Polsce. Olbrzymie różnice w temperaturach! Rzecznik IMGW zdradza szczegóły

Pogoda na długi weekend, 6-8 stycznia. Gdzie dotrze wiosna, gdzie będzie zima?

Wiosna kontra zima - pod takim hasłem upłynie pogoda na długi weekend, 6-8 stycznia. W rozmowie z PAP przekonuje o tym Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Z mrozem oraz opadami śniegu i deszczu ze śniegiem będą się zmagać mieszkańcy północno-wschodniej i wschodniej Polski. Znacznie wyższe temperatury wystąpią na zachodzie kraju, chociaż tam też można się spodziewać opadów, tylko że deszczu.

- Niż, który będzie kształtował pogodę w naszym kraju, sprowadzi przed weekendem chłodniejsze powietrze z północy Europy. Już w nocy z czwartku na piątek, 6 stycznia, na termometrach zobaczymy wartości ujemne: minus 9 w Suwałkach, minus 6 na Warmii i Mazurach, minus 3 na Lubelszczyźnie, w centrum minus 1. Z kolei na zachodzie będą wartości dodatnie: minimalna temperatura od 1 do 3 stopni na plusie - mówi rzecznik IMGW, którego cytuje PAP.

Mróz w północno-wschodniej i wschodniej Polsce w piątek, 6 stycznia

Jak dodaje Walijewski, w piątek, 6 stycznia, w Polsce można się spodziewać znacznej różnicy temperatur między wschodem a zachodem Polski. Najchłodniej będzie znowu na Suwalszczyźnie, a najcieplej w województwach: lubuskim, dolnośląskim i i opolskim. Ile dokładnie będzie stopni?

• na Suwalszczyźnie minus 6 stopni;
• na Białostocczyźnie minus 5;
• na Warmii i Mazurach minus 4;
• na Lubelszczyźnie minus 2;
• w centrum zero;
• w Lubuskiem, Opolskiem i Dolnośląskiem 7-8 stopni.

Wiosna termiczna na zachodzie Polski

Z kolei w nocy z piątku na sobotę, 7 stycznia, do Polski dotrze kolejny niż, który przyniesie dużo opadów. Początkowo będzie to śnieg i deszcz ze śniegiem, a później deszcz i marznąca mżawka powodująca gołoledź. Jak informuje PAP, "w sobotę i niedzielę, 8 stycznia, na północnym-wschodzie i wschodzie kraju, a także na północnym Mazowszu utrzyma się zimowa aura. Temperatura ujemna: minus 4 i minus 3, a w pozostałej części kraju temperatury wiosenne. Na zachodzie w sobotę nawet 10 stopni Celsjusza, a w niedzielę 9". Jak dodaje rzecznik IMGW, w tej części Polski można już mówić o wiośnie termicznej.