W minioną środę (20 grudnia 2023) publikowaliśmy materiał z prognozą na Wigilię i Boże Narodzenie, oparty o rozmowę z meteorologiem Rafałem Maszewskim. Autor serwisu pogodawtoruniu.pl i ceniony ekspert wskazał, że w weekend 23-24 grudnia Polskę nawiedzi bardzo dużo opadów deszczu, deszczu ze śniegiem, a gdzieniegdzie również śniegu. Szansa na zabielenie krajobrazu w święta jest m.in. na północy, na północnym wschodzie i centrum kraju. Niestety, klimat popsują wichury, a na drogach zrobi się ślisko. To nie wszystko - podczas kolacji wigilijnej nasze nastroje mogą być dalekie od ideału. Dlaczego? To ponownie wina pogody.
Zobacz też: Ekstremalne temperatury i szalona pogoda. Takich liczb nikt się nie spodziewał. "Łapiemy się za głowy"
Niekorzystna pogoda na Wigilię i Boże Narodzenie. Warunki biometeorologiczne dadzą nam w kość
Niebezpieczne zjawiska, o których wspominamy wyżej to jedno, ale warunki biometeo, przyprawiające nas dosłownie o ból głowy, to drugie.
- Warunki biometeorologiczne w tym okresie będą bardzo niekorzystne. Zdrowe osoby poczują się gorzej. Można tu mówić o pogodzie bodźcowej, mocno negatywnie wpływającej na nasze samopoczucie - podkreślił Rafał Maszewski w rozmowie z "Super Expressem". - Postarajmy się zachować pogodę ducha - dodał autor serwisu pogodawtoruniu.pl.
Niekorzystny biomet to problem, z którym zmagamy się już od 20 grudnia. Eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej również biją na alarm. Już w czwartek wieczorem, w całym kraju warunki pogorszą się do bardzo niekorzystnych.
- Porywy wiatru zakłóciły nocny wypoczynek. Pojawiły się trudności z zasypianiem, częste wybudzanie się, przyczyniając się do uczucia zmęczenia już od samego rana. W dzień będziemy pod wpływem rozległego układu niżowego z głównym ośrodkiem przemieszczającym się znad Morza Norweskiego nad południową Skandynawię - podaje Instytut.
- Z zachodu na wschód będzie wędrował ciepły front, a wieczorem od zachodu nad Polskę zacznie nasuwać się układ frontów atmosferycznych. Dynamiczna, wietrzna pogoda z przeważnie całkowitym zachmurzeniem i opadami deszczu (gdzieniegdzie na północy i wschodzie deszczu ze śniegiem) będzie działać obciążająco na organizm człowieka, niekorzystnie wpływając na nastrój i sprawność psychofizyczną - dodają eksperci w prognozie na 21 grudnia.
Co więcej - w takich warunkach pogodowych meteoropaci mogą doświadczać nadmiernych dolegliwości bólowych. Porywisty wiatr u osób wrażliwych na bodźce meteorologiczne może wywoływać niepokój. Z drugiej strony szybki i duży spadek ciśnienia atmosferycznego (na północy kraju od rana do wieczora zmiana może wynieść nawet 20 hPa), na wiele osób może działać awitalizująco, co w połączeniu z utrzymującym się od wielu dni niedoborem naturalnych bodźców świetlnych, a na zachodzie także z istotnym spadkiem wagowej zawartości tlenu, może wywoływać senność.
- Warto pamiętać, że odpowiedź organizmu na działanie tak zróżnicowanych bodźców atmosferycznych zależy od wielu czynników, w tym od cech osobniczych. W godzinach wieczornych, kiedy spadek ciśnienia atmosferycznego będzie największy, a wiatr będzie się wzmagał, warunki biometeorologiczne z niekorzystnych pogorszą się do bardzo niekorzystnych - podsumowują synoptycy z IMGW.