Najpierw ostre upały, a potem totalne załamanie z gwałtownymi burzami! Pogoda długoterminowa nie zostawia złudzeń

Prognoza pogody dla Polski 25-26.07. Upały, a potem burze 

Potwierdzają się doniesienia IMGW z weekendu. Prognoza na poniedziałek (25.07.2022 r.) zakłada powrót konkretnych upałów. - Temperatura maksymalna od 24°C, 26°C na północnym wschodzie, miejscami nad morzem oraz na Podhalu, około 30°C w centrum i na południu do 32°C, 34°C na zachodzie - czytamy w serwisie Instytutu. Pasjonaci z serwisu twojapogoda.pl dodają, że przy granicy z Niemcami może być nawet do 36 stopni w cieniu. Na przeważającym obszarze kraju bez opadów deszczu, ale taki stan rzeczy nie utrzyma się zbyt długo. Już we wtorek przydadzą się parasole, a do tego dojdą niebezpieczne zjawiska meteo, w tym m.in. burze z gradem.

Czytaj też: Burza zabiła dwie osoby. Ponad 2100 interwencji straży. Przerażający bilans

- We wtorek zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Przelotne opady deszczu; głównie w centrum, na wschodzie i południu kraju także burze, miejscami z gradem. Prognozowana wysokość opadów w czasie burz do 20 mm, na Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce do 30 mm - prognozują synoptycy IMGW. - Porywy wiatru do 75 km/h - dodają.

Prognoza długoterminowa dla Polski. Załamanie pogody przyjdzie w weekend? Jaka będzie pogoda na koniec lipca i początek sierpnia 2022?

W środę i w czwartek (27-28.07.2022 r.) pogoda wyraźnie się poprawi, choć nie zabraknie przelotnych opadów deszczu. W czwartek parasole powinni mieć w pogotowiu mieszkańcy północnych rejonów naszego kraju. Najcieplej będzie na Podkarpaciu, tam możliwe 30 stopni Celsjusza. Poza tym gorąco, ale bez afrykańskich upałów. Jeszcze w piątek przeważać będzie przyjemna pogoda, na południu i zachodzie możliwe przelotne deszcze. Najgorzej wygląda prognoza IMGW na początek weekendu.

- Sobota zapowiada się bardziej opadowa. Dominować będzie zachmurzenie umiarkowane i duże, za wyjątkiem Pomorza wystąpią przelotne opady deszczu, miejscami burze oraz grad. Temperatura maksymalna wyniesie od 25°C do 30°C, jedynie nad morzem, na Podhalu oraz na Mazowszu i Lubelszczyźnie około 23°C. Wiatr będzie słaby, miejscami umiarkowany, na północy kraju z kierunków wschodnich, na południu z kierunków zachodnich, w czasie burz w porywach do 70 km/h - czytamy w prognozie synoptycznej IMGW.

Końcówka tygodnia to powrót upałów, ale nie będą to wartości, które przyprawiają o zawroty głowy. Temperatury maksymalne na poziomie ok. 31-32 stopni. Najchłodniej na Podlasiu - tam termometry wskażą maksymalnie 24 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, że prognozy lubią się zmienić. Warto codziennie sprawdzać bieżące doniesienia meteo i dostosować się do panujących warunków.