Niechmirów. Trąba powietrzna siała spustoszenie
Za nami niebezpieczny wieczór i noc w pogodzie. Zerwane dachy i połamane drzewa pozostały po burzach, które w nocy przeszły nad zachodnio-południowymi powiatami woj. łódzkiego. Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie sieradzkim. – Odnotowaliśmy 45 interwencji związanych z usuwaniem zniszczeń - 23 w pow. sieradzkim, 17 w wieluńskim i 3 w wieruszowskim. Strażacy usunęli 26 połamanych drzew i zabezpieczyli 15 uszkodzonych dachów. Na szczęście nikt nie został poszkodowany – poinformował PAP mł. bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik wojewódzkiej PSP w Łodzi. Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości jest Niechmirów w gminie Burzenin, gdzie trąba powietrzna zerwała siedem dachów.
Zalane ulice i podtopienia w Wielkopolsce
Z kolei w Wielkopolsce strażacy odebrali ponad 30 zgłoszeń w związku z burzami i intensywnymi opadami deszczu w regionie. Najwięcej zgłoszeń dotyczy zalanych ulic i podtopień. Jak powiedział PAP w czwartek (17 sierpnia) rano dyżurny wielkopolskich strażaków, „w związku z burzami i intensywnymi opadami deszczu mamy już ponad 30 zgłoszeń na tę dobę”. Jak dodał, najwięcej zgłoszeń odebrano z Poznania i powiatu poznańskiego, a także z okolic Gostynia, Kościana i Rawicza. Dyżurny wskazał, że zgłoszenia dotyczą najczęściej zalanych ulic i podtopień, a także połamanych drzew i gałęzi. – Nie ma żadnych poszkodowanych osób, czy zerwanych dachów – powiedział.
Pogodowe szaleństwo. IMGW ostrzega. "Burze praktycznie w całym kraju"
Niestety, najbliższe godziny w pogodzie nie zwiastują poprawy sytuacji. – Do końca tygodnia będzie upalnie i burzowo. W czwartek upalnie na wschodzie, chłodniej na zachodzie. Burze praktycznie w całym kraju – powiedział PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Jak dodał, w czwartek (17 sierpnia) spadnie nieco temperatura w zachodniej części kraju. Tam termometry pokażą 26-28 stopni. Nadal jednak będziemy się zmagać z upałami. Na termometrach w centrum 30 stopni, a na wschodzie 32-33 stopnie. Będą tez burze i opady deszczu. – W dzień strefa opadów przemieści się z południowego zachodu do centrum i na północ oraz w pasie od Dolnego Śląska, lubuskiego, wielkopolskiego, przez łódzkie, kujawsko-pomorskie aż po północną część Mazowsza i pomorskie. Na tym obszarze burze będą o sobie dawały znać. Burzowo będzie też w Polsce południowej, czyli od Opolskiego po Podkarpackie, a nawet po Lubelszczyznę. I tutaj również będą wydawane ostrzeżenia – podkreślił rzecznik IMGW.
Walijewski zaznaczył, że już w nocy z czwartku na piątek (17/18 sierpnia) groźne burze będą występowały praktycznie w całej Polsce. Będzie też bardzo ciepło. Upały nie opuszczą nas także w piątek (18 sierpnia). – Wszędzie burzowo, może z wyjątkiem krańców wschodnich. Tam przelotne deszcze i burze będą się rozwijały nieco później. Na wschodzie cały czas upalnie - do 32 stopni, a na zachodzie mniej więcej 27-28, nad morzem chłodniej 21-24 st., a w obszarach podgórskich 24 st. – przekazał Walijewski.