Żar leje się z nieba! Ekstremalne temperatury! Prognoza pogody na czwartek 21 lipca 2022

Na przeważającym obszarze kraju w czwartek nadal będą obowiązywać przedłużone ostrzeżenia II i III stopnia, wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alerty dotyczą ekstremalnie wysokich temperatur, jakie notowane są niemal w całej Polsce. Żar lejący się z nieba, piekące słońce i nieznośny gorąc mogą być śmiertelnie niebezpieczne – dla osób starszych, chorych, dzieci czy naszych zwierząt! Uwaga na upały!

Pogoda na 21 lipca 2022. Piekące słońce, ekstremalne temperatury

W czwartek (21.07) nie ma co liczyć na zachmurzenie, które mogłoby osłonić nas przed palącymi, piekącymi promieniami słońca, podnoszącymi temperaturę do poziomu, który ciężko znieść. Jeśli pojawią się chmury – to na chwilę i lokalnie – tam, gdzie będą zbierać się burze. Te mogą pojawić się wieczorem. Nie spowodują jednak dłuższego ochłodzenia.

W czwartek najgoręcej będzie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, gdzie – jak przewidują synoptycy IMGW – temperatury w cieniu sięgną 38 stopni Celsjusza. To oznacza, że temperatury odczuwalne mogą przekroczyć 40 stopni. To nieznośny upał, który dla wielu osób może być bardzo niebezpieczny.

21 lipca na zachodzie kraju nadal będą obowiązywać najwyższe ostrzeżenia trzeciego stopnia przed upałami – wydane przez IMGW. Na pozostałym obszarze aktualne pozostaną alerty drugiego stopnia. Tylko na północnym wschodzie kraju będzie nieco chłodniej.

Prognoza pogody IMGW na czwartek 21.07.2022

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, północna, wschodnia oraz częściowo środkowa Europa będzie się w czwartek znajdować pod wpływem niżów z frontami atmosferycznymi. Nad resztą kontynentu dominować będą wyże. Od zachodu Polska będzie dostawać się powoli w zasięg zatoki niżowej, związanej z niżem znad Morza Norweskiego i Skandynawii, z chłodnym frontem atmosferycznym poprzedzonym linią zbieżności. Wschodnia Polska pozostanie pod wpływem słabego wyżu. Pozostaniemy w gorącym powietrzu pochodzenia zwrotnikowego, jedynie pod koniec dnia nad krańce zachodnie zacznie napływać chłodniejsze powietrze polarne morskie.

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1005 hPa i powoli będzie spadać.

W czwartek przeważnie bezchmurnie lub zachmurzenie małe. Późnym popołudniem na zachodzie kraju miejscami wzrost zachmurzenia do dużego aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu i burz, lokalnie z gradem. Prognozowana wysokość opadów podczas burz do 20 mm. Temperatura maksymalna od 28, 30 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, nad morzem oraz w rejonach podgórskich, do 32, 36 stopni na przeważającym obszarze kraju, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku lokalnie upał do 38 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zmieniających się z przewagą południowych. Podczas burz porywy wiatru do 70 km/h.