W wigilijny poranek, w niektórych częściach kraju można było zaobserwować miły widok w postaci białej pokrywy śnieżnej, z nadzieją, że utrzyma się przez całe święta. Niestety wysokie jak na tę porę roku temperatury sprawiły, że śnieg szybko zamienił się w błoto i nie pozostał po nim nawet ślad. Jedynie w górach możemy podziwiać prawdziwie zimowe widoki. Pozostała część kraju wciąż znajduje się w zasięgu typowo jesiennej aury.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (24-25 grudnia) będzie pochmurno, deszczowo, wietrznie i wyjątkowo ciepło. Najmocniej powieje na wybrzeżu, gdzie wiatr osiągnie w porywach prędkość nawet do 100 km/h. Spodziewane są opadu deszczu, a w północno-wschodniej części kraju - opady deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu. Termometry wskażą od minus jednego stopnia na Suwalszczyźnie do nawet 9 stopni na plusie w zachodniej części kraju.
Pogoda na 25 grudnia 2023. Będzie ciepło i deszczowo
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia będzie pochmurno, chociaż na południu kraju mogą pojawić się przejaśnienia. Spodziewane są również opady deszczu, a na Podkarpaciu - deszczu ze śniegiem. Zachodni wiatr będzie najbardziej dokuczał nad morzem. Tam w porywach może osiągnąć prędkość do 100 km/h.
To będą wyjątkowo ciepłe święta. Najchłodniej będzie na Suwalszczyźnie, z temperaturą 6 stopni Celsjusza. W centralnej części kraju termometry wskażą około 10 stopni, a na zachodzie nawet 11 stopni.
Podobne temperatury będą towarzyszyć nam jeszcze przez kilka dni. Dopiero pod koniec tygodnia spodziewane jest niewielkie ochłodzenie.