Potężne wyże nad Europą. Ciśnienie w Polsce gwałtownie rośnie. Co to oznacza?
Jak informuje Twojapogoda.pl, "potężne wyże" przyniosą od poniedziałku 10 stycznia radykalną zmianę pogody w Polsce. W związku z ich rozrastaniem się nie tylko w naszym kraju, ale i w zachodniej i północnej Europie dojdzie do nagłego wzrostu ciśnienia. W ciągu najbliższych 48 godzin ma ono skoczyć aż do ponad 30 hPa. W poniedziałek 10 stycznia w Warszawie odnotowano 1020 hPa, ale we wtorek 11 stycznia może ono sięgnąć, i to w całym kraju, 1035, a nawet 1037 hPa. Tak szybki wzrost ciśnienia oznacza niemały dyskomfort dla osób szczególnie wrażliwych na zmianę pogody, czyli meteopatów. W tym czasie mogą oni odczuwać bóle głowy, łamanie w kościach, do tego senność i problemy z koncentracją. Wyże przechodzące nad Polską przyniosą też inne zmiany w pogodzie, w tym mrozy. Do środy 12 stycznia włącznie temperatury w dzień, na przeważającym obszarze kraju, będą oscylować wokół minus 2-3 stopni, ale jeszcze zimniej będzie w północno-wschodniej części Polski. Nocą jeszcze chłodniej, nawet do minus 10 kresek, a kilkunastostopniowy mróz będzie odczuwalny w górach i na Suwalszczyźnie.
Czytaj też: Mróz do -6 stopni i śnieg to nie wszystko! W poniedziałek zima da nam popalić [Prognoza pogody 10.01.2022]
Potężne wyże nad Europą. Ciśnienie w Polsce gwałtownie rośnie. Kiedy kolejna zmiana pogody?
Wyże nad Polską przyniosą nie tylko nagły wzrost ciśnienia i mrozy, ale również trochę więcej słonecznej pogody. Lokalnie dużo rozpogodzeń, w czasie których nie zabraknie większej niż zazwyczaj o tej porze roku dawki promieni słonecznych. Taka pogoda utrzyma się do czwartku 13 stycznia, gdy dojdzie do kolejnej zmiany. Nad Polskę zawita odwilż z wyższymi temperaturami, a do tego wrócą opady: od deszczu po śnieg, i dodatnie temperatury.