Pogodowy armagedon na drogach. 100 tys. ludzi bez prądu. Śnieg przysypał Polskę
Aktualizacja godz. 12.11
Problemy z dostępem do prądu mają również mieszkańcy Małopolski - podaje PAP. Z związku z awariami linii energetycznych poszkodowanych w sobotę, 21 stycznia, rano było tam ponad 100 tys. osób.
- Przyczyny awarii to głównie połamane i pochylone drzewa pod naporem śniegu, które powodują uszkodzenia linii i słupów energetycznych w wielu miejscach. Rozległe uszkodzenia dotyczą sieci średniego i niskiego napięcia. Na godz. 6 rano bez zasilania na terenie Małopolski było 108 tys. klientów - powiedziała PAP rzeczniczka Tauron Ewa Groń.
Awarie sieci energetycznych dotyczą powiatów: tarnowskiego, bocheńskiego, myślenickiego, krakowskiego, wielickiego, brzeskiego, dąbrowskiego i limanowskiego. W Laskowej zerwana linia energetyczna unieruchomiła wyciągi narciarski na stacji Laskowa-Ski.
Wcześniej pisaliśmy:
Intensywne opady śniegu przechodzą prawie nad całą Polską, co doprowadziło do wielkich utrudnień na drogach, ale też poza ich obrębem, bo zerwanych zostało wiele linii energetycznych. Pogodowy armagedon najbardziej dał się we znaki mieszkańcom Podkarpacia. Jak informuje PAP, w sobotę, 21 stycznia, rano, bez dostępu do prądu było tam ok. 100 tys. osób. Awarie miały miejsce na terenie całego regionu, choć najwięcej zgłoszeń wpłynęło z następujących powiatów:
- jasielskiego;
- krośnieńskiego;
- sanockiego;
- leskim.
Strażacy ostrzegają przed mokrym śniegiem
Te informacje potwierdzają też strażacy z Podkarpacia, którzy licząc tylko od północy w sobotę, 21 stycznia, wyjeżdżali do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu prawie 450 razy. Większość z nich dotyczyło usuwania połamanych konarów i drzew leżących na drogach, chodnikach i prywatnych posesjach, które nierzadko zrywały linie energetyczne.
- Najwięcej interwencji, jak do tej pory, odnotowaliśmy w powiatach: krośnieńskim, brzozowskim - mówi bryg. mgr inż. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie. - Przy tej okazji bardzo gorąco apelujemy do właścicieli, zarządców budynków, w szczególności tych wielkopowierzchniowych, tj. hipermarketów, magazynów, hal wystawienniczych czy namiotów, gdzie są m.in. korty tenisowe, o sprawdzanie pokrywy śniegu. Jest on mokry, a tym samym bardzo ciężki, co sprawia, że metr sześcienny białego puchu może ważyć nawet kilkaset kilogramów. Warto zrobić to od razu, żeby nie doszło do tragedii.
GDDKiA: Drogi krajowe przejezdne
Jak powiedział PAP Grzegorz Mrozowski z punktu informacji drogowej centrali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, mimo intensywnych opadów śniegu wszystkie drogi krajowe są przejezdne, gdzie pracuje 2 tys. 137 pojazdów zimowego utrzymania. Błoto pośniegowe i lokalna śliskość występuje w południowo-wschodniej części warmińsko-mazurskiego i zachodniej części woj. podlaskiego oraz na terenie woj. łódzkiego, mazowieckiego, we wschodniej części woj. świętokrzyskiego, w woj. lubelskim na dk 63 między Radzyniem Podlaskim a Sławatyczami, dk 19 między Międzyrzecem Podlaskim a Łukowiskiem i dk 2 między Terespolem a Krzewicą. Na południu kraju błoto pośniegowe i lokalna śliskość występują we wschodniej części woj. dolnośląskiego oraz na dk 94 na odcinku Krzywa - Jędrzychowice, dk 30 na odcinku Zgorzelec – Bolków, dk 3 na odcinku Jelenia Góra – Jakuszyce i autostradzie A4 na odcinku Krzyżowa-Jędrzychowice, w woj. śląskim, opolskim, w południowej części woj. małopolskiego, w centralnej oraz północnej części woj. podkarpackiego.
Gdzie pada śnieg?
Jak informuje PAP, opady śniegu występują na terenie województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, lubelskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego, choć w południowo-wschodniej Polsce są one coraz słabsze i powoli zanikają. Z uwagi na silny wiatr prognozowany na sobotę, 21 stycznia, lokalnie mogą one przechodzić w śnieżyce.
Zasypana została m.in. Warszawa, co widać na zdjęciach w naszej galerii.