Pod koniec sierpnia pogoda podzieli Polskę na pół. Jesień na zachodzie, upalne lato na wschodzie
Za nami ciepły, w niektórych regionach upalny weekend. Pogoda dała się nam we znaki, szczególnie za sprawą gwałtownych burz i nawałnic w południowej Polsce. Jakie będą ostatnie dni sierpnia w pogodzie? Szczegóły poniżej.
Jak czytamy w artykule portalu twojapogoda.pl, "Nad Polską zostanie zablokowany układ niskiego ciśnienia z frontem atmosferycznym, który będzie oddzielać od siebie skrajnie zróżnicowane typy pogody". Oznacza to ogromne różnice w pogodzie i podział na zimny, jesienny wręcz zachód i ciepły, niemal upalny wschód. To będzie prawdziwa przepaść. W zachodniej części kraju kraju nastąpi kolosalne ochłodzenie. Termometry pokażą zaledwie 13-18 stopni Celsjusza. Tam sporo chmur, wiele chwil z deszczem, który będzie tylko potęgować uczucie chłodu. Miejscami może spaść nawet 30-50 mm deszczu, co może doprowadzić do podtopień. Z kolei we wschodniej Polsce wciąż ciepłe lato, z wysokimi temperaturami i gwałtownymi burzami.
Jaka pogoda na początku września? Będziemy pod wpływem potężnych antycyklonów
Taki "podział" w pogodzie utrzyma się do czwartku (31 sierpnia). Później Polska ma znaleźć się pod wpływem potężnych antycyklonów. Bardzo wzrośnie ciśnienie, nawet do 1025 hPa. Niebo będzie pogodne, a temperatura przyjemna. Aury nie zepsują opady deszczu. W ciągu dnia 20-25 stopni Celsjusza, zaś w nocy - od 10 do 12 stopni. Taka pogoda ma się utrzymać przez pierwsze dni września. Długoterminowe prognozy na cały miesiąc zakładają, że wrzesień 2023 powinien być cieplejszy od norm wieloletnich. Więcej w artykule Pogoda na wrzesień zrekompensuje deszczowe lato. Te prognozy podnoszą na duchu
Źródło: TwojaPogoda.pl