Pogoda w Polsce w ostatnich dniach to masakra. Aura w końcówce maja jest nieprzewidywalna. Ogromne różnice temperatur na przestrzeni kilkudziesięciu godzin w jednym regionie, przeróżne alerty meteo dotyczące zarówno burz i towarzyszącego im deszczu, jak również silnego wiatru, a nawet... przymrozków. Tak wyglądały ostatnie dni w pogodzie. Kiedy to się skończy? Czy jest szansa, że niebawem deszcze i burze ustąpią? Prognoza długoterminowa IMGW nie jest zadowalająca. Pod koniec tygodnia nadal ma padać, silnie wiać, a temperatura wcale nie będzie nam przypominać o zbliżającym się lecie.
Pogodowa masakra w Polsce. Kiedy koniec deszczu i burz?
Piątek (27 maja) ma być pochmurny, z większymi przejaśnieniami na południowym wschodzie kraju. Będzie padać i silnie wiać, szczególnie nad morzem, gdzie porywy mogą dochodzić do 70 km/h. Temperatura maksymalna od 17°C do 20°C, jedynie na Podkarpaciu nieco cieplej do 22°C. W nocy temperatura od 6°C do 10°C.
W weekend będzie podobnie. W dniach 28-29 maja przelotne opady deszczu, a na północy kraju również burze. - Chłodno - w dzień od 14°C do 17°C, a w nocy od 4°C do 8°C. Wiatr umiarkowany, porywisty. Na północy kraju podczas burz możliwe porywy wiatru do 60 km/h - informuje IMGW.
Kiedy należy spodziewać się poprawy pogody? Niestety, nie mamy dobrych wiadomości. Jak informowaliśmy wcześniej, obecnie długoterminowe prognozy zwiastują chłodny i deszczowy początek czerwca 2022. Nie ma co więc liczyć na rychłą zmianę aury. Jeszcze przynajmniej przez kilka dni musimy pogodzić się z deszczem, burzami i chłodną - jak na ten okres roku - temperaturą.