Fatalna prognoza pogody na poniedziałek. 11 lipca z burzami i gradem
Potwierdzają się wcześniejsze nieciekawe prognozy pogody na poniedziałek (11.07.2022 r.). Jak przekazała Dorota Pacocha z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - PIB (IMGW), Polska będzie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Łotwą i chłodnych mas powietrza polarno-morskiego. Od zachodu do kraju zbliża się klin wyżowy z centrum nad Morzem Północnym, który przyniesie ze sobą wyraźne ocieplenie. Co to oznacza w kontekście najbliższych godzin? Niestety niewiele dobrego. Dalszy ciąg prognozy pogody znajdziecie pod quizem o tematyce meteo.
- W poniedziałek będzie pochmurno z przelotnymi opadami deszczu. Oprócz zachodnich krańców, lokalnie możliwe są burze z gradem i opadami do 10-20 milimetrów deszczu. W czasie burz porywy wiatru do 70 km/h. Temperatura maksymalna wyniesie 18-22 stopnie C., a w rejonach podgórskich około 15 stopni C. Wiatr na ogół umiarkowany, okresami na zachodzie dość silny i porywisty, północno zachodni i zachodni - wyjaśnia synoptyk IMGW, cytowana przez PAP.
Totalna zmiana w pogodzie. Od wtorku temperatury ostro w górę! [Prognoza IMGW]
Noc z poniedziałku na wtorek (11/12.07.2022 r.) nadal pochmurna, ze słabymi opadami deszczu. We wschodniej połowie kraju możliwe są zanikające burze, w czasie których porywy wiatru mogą osiągać do 65 km/h. Temperatura minimalna nad ranem wyniesie od 11 do 16 stopni C. Od wtorku nad zachodnią połowę kraju napływać będą masy ciepłego powietrza i tam w środę temperatury mogą zbliżyć się do 30 stopni C. Niewykluczone, że w środku tygodnia będziemy mówić o powrocie upałów. O szczegółach będziemy codziennie informować w naszym pogodowym serwisie. Warto na bieżąco śledzić alerty meteo, ostrzeżenia IMGW i ubierać się stosownie do panujących warunków, a nie do kalendarza.