Najpierw potężne ochłodzenie, później uderzenie ciepła! Pogoda nie przestaje zaskakiwać

i

Autor: Shutterstock W ciągu kilku godzin ochłodzi się o prawie 30 stopni. Szokująca różnica temperatur w Polsce!

Będzie się działo!

Najpierw potężne załamanie, później uderzenie ciepła! Pogoda nie przestaje zaskakiwać

2023-05-05 10:43

IMGW opublikowało prognozę synoptyczną na okres 5-11 maja. Co z niej wynika? Już w piątek rozpocznie się załamanie pogody, którego kulminacja przypadnie na weekend, 6-7 maja. Przede wszystkim znacznie spadnie temperatura w dzień, a w nocy można się spodziewać przymrozków. Uczucie zimna będzie potęgował porywisty wiatr. Od przyszłego tygodnia znowu ciepło.

Prognoza synoptyczna IMGW. Jaka będzie pogoda 5-11 maja?

Co przyniesie pogoda w dniach 5-11 maja? Dowiemy się tego z prognozy synoptycznej IMGW, która pojawiła się na stronie internetowej Instytutu. Po kilku cieplejszych, majówkowych dniach czeka nas ochłodzenie, które odczujemy zarówno w dzień, jak i w nocy, a do tego pojawią duże opady. Załamanie aury rozpocznie się w piątek, 5 maja, bo poza południem i północą Polski na pozostały obszar napłyną chmury, które mogą przynieść przelotny deszcz. W tym czasie zacznie również rosnąć prędkość wiatru, co będzie szczególnie odczuwalne na wybrzeżu, gdzie porywy mogą osiągnąć do 55 km/h. Nad morzem również najzimniej, bo ledwie 7 stopni, ok. 12 pokażą termometry w centrum, a najcieplej, bo 20 kresek, będzie na Dolnym Śląsku. Z kolei w nocy można się spodziewać przymrozków do minus 3 stopni (przy gruncie minus 6), ale tylko w północno-wschodniej kraju części kraju, gdzie będzie najwięcej rozpogodzeń.

Pogoda na weekend, 6-7 maja, pod hasłem opadów deszczu

W sobotę, 6 maja, deszcz zawita prawie do całej Polski, przynosząc największe opady - do 20 mm na 12 godzin - na zachodzie. Z kolei na południowych krańcach mogą się nawet pojawić burze. Temperatura maksymalna od 9°C do 14°C, ale na Podkarpaciu może się pojawić nawet 17 kresek. Odczuwalna temperatura może być jednak niższa z uwagi na porywiste podmuchy wiatru. Jak informuje IMGW, w niedzielę, 7 maja, jego prędkość spadnie, a deszcz zaczną zanikać - opady mogą się przelotnie pojawić na zachodzie i południu. Na termometrach od 10 kresek w południowo-zachodniej Polsce do 14-16 stopni w pozostałych regionach.

Zmiana pogody od poniedziałku, 8 maja. Gdzie zaświeci słońce?

Od poniedziałku, 8 maja, jeszcze więcej słońca z wyjątkiem w postaci południa i południowego zachodu, gdzie może jeszcze przelotnie popadać. - Temperatura minimalna od 1°C na północnym wschodzie (z możliwością przygruntowych przymrozków do –1°C), około 4°C w centrum, do 8°C na zachodzie. Temperatura maksymalna prognozowana jest w przedziale od 14°C do 17°C. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami porywisty, zwykle południowo-wschodni - informuje IMGW.

Koniec przymrozków, ale nadchodzi kolejny front

We wtorek, 9 maja, do Polski dotrze kolejny front atmosferyczny, który przyniesie dużo chmur i opady deszczu - rozpogodzenia są możliwe jedynie na wschodzie kraju. Nadal ciepło, a w nocy już bez przymrozków, bo termometry pokażą od 3°C na północnym wschodzie do 10°C na zachodzie, a w dzień od 14°C do 18°C. Ciągle będzie jednak mocno wiało.

- Środa i czwartek w miarę pogodne na wschodzie Polski. Tam także raczej nie będzie padać. Na pozostałym obszarze dużo chmur i przelotne opady deszczu, a w środę możliwe burze. Temperatura minimalna od 5°C na północnym wschodzie do 10°C na zachodzie. Temperatura maksymalna od 14°C do 18°C, ale w środę na zachodzie możliwe jest 20°C, z kolei w czwartek będzie tam zaledwie około 13°C. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie południowo-wschodni. Z powodu niepewnego układu pola ciśnienia w najbliższym tygodniu możliwe są istotne przeskoki w typie pogody, szczególnie w centrum kraju - czytamy w prognozie synoptycznej IMGW.

Sonda
Pogoda w Polsce - jaką temperaturę lubisz najbardziej?
Co to za zwierzę? Zaniepokoiło bydgoskie łabędzie