Już w środę (9 listopada 2022 r.) sygnalizowaliśmy w naszym serwisie nadejście potężnego antycyklonu, który solidnie namiesza w pogodzie w Polsce. Gigantyczne skoki ciśnienia to poważny problem, ale bynajmniej nie jedyny. - Należy pamiętać, że wyż i wysokie ciśnienie z nim związane, to nie zawsze warunki do pogodnej aury w półroczu chłodnym. W warunkach radiacyjnych nocy mogą formować się mgły, zamglenia, chmury niskie stratus - czytamy w serwisie fanipogody.pl. Meteorolodzy spodziewają się, że może się pojawić tzw. "zgniły wyż", o którym pisaliśmy w tym miejscu.
Gigantyczny skok ciśnienia, ale również przymrozki i mgły. Prognoza pogody na długi weekend
Zdaniem specjalistów od pogody, "działalność" antycyklonu Charly będzie miała ogromny wpływ na pogodę podczas długiego weekendu. Już w piątek (11 listopada 2022 r., Święto Niepodległości) przyniesie poranne mgły, zwłaszcza w okolicach podgórskich. Na sobotę z kolei IMGW zapowiada konkretne zachmurzenie na Pomorzu i tam też może słabo popadać deszcz.
- Noc z soboty na niedzielę zapowiada się z licznymi mgłami, które w wielu miejscach będą utrzymywać się jeszcze w niedzielę w godzinach przedpołudniowych - alarmują synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Są jeszcze co najmniej dwa poważne problemy. Choć podczas długiego weekendu, w ciągu dnia większość Polaków będzie się cieszyć dwucyfrowymi temperaturami, to wczesnym rankiem mogą zaatakować... przymrozki. Zróżnicowanie temperatur będzie bardzo duże. Najbliższy weekend może nas przyprawić o bóle głowy i to niestety dosłownie.
- Na barometrach wyskalowanych do poziomu morza podczas długiego weekendu zobaczymy nawet 1028-1036 hPa. Najwyższe wartości będą notowane w pobliżu centrum wyżowego, czyli w tym przypadku w dzielnicach południowych, gdzie barometry wskażą nawet 1034-1036 hPa. Zdecydowanie niższe ciśnienie ma być na północnym wschodzie, osiągając około 1027-1029 hPa - podaje pasjonat z serwisu fanipogody.pl.
Gwałtowne zmiany, które odczujemy podczas weekendu możecie zaobserwować na modelu IMGW, który zamieszczamy poniżej. Ośmiosekundowy film, zamieszczony w mediach społecznościowych przez ekspertów mówi bardzo wiele.