O oderwanej z powierzchni Słońca czarnej plazmie informowaliśmy w środę, bo właśnie tej nocy jej fragment dotarł do granic biegunów Ziemi. Naukowcy z NASA i NOAA przekazując wyniki swoich analiz przewidywali, że pędząca blisko 2 miliony kilometrów na godzinę plazma wywoła zjawisko zorzy polarnej, widocznej z Ziemi gołym okiem. W USA niezwykły spektakl sięgnął nawet południowych stanów; Nowego Jorku i Idaho. A w Polsce? Od początku było wiadomo, że największe szczęście mają mieszkańcy północy; głównie wybrzeża. I to stamtąd pochodzi większość fotograficznych perełek. Zobaczcie sami!
Zorza polarna nad Polską! Eksplozja na Słońcu dała nam prawdziwy spektakl! [ZDJĘCIA INTERNAUTÓW]
Przypomnijmy że, choć mieszkańcy południa Polski nie mieli tym razem tyle szczęścia, na następną okazję być może wcale nie będą musieli długo czekać. Na powierzchni Słońca doszło w niedzielę (14 sierpnia) do eksplozji i wyrzutu tzw. czarnej plazmy, a to było z kolei efektem - m.in. - stale rosnącej aktywności gwiazdy, która przełożyła się na zwiększoną liczbę plam słonecznych (miejsc, których temperatura jest nieco niższa od ogółu powierzchni, za to pole magnetyczne - potężne). Takich wybuchów, a zatem i zórz polarnych, w przyszłości ma być coraz więcej.
Zobacz też: Ekspert o mrocznej wizji pogody w Polsce. Znikną uprawy ziemniaków! Czekają nas ekstremalne anomalie
Poniżej moment oderwanie od powierzchni słońca fragmentu tzw. "czarnej plazmy". To ona przyniosła nad południowe niebo zorzę, pędząc przez bezkresną przestrzeń kosmiczną prawie 2 miliony kilometrów na godzinę.