Tak blisko Ziemi nie były nigdy! Wszystko, co do nich wpadnie, już tam zostaje
Jak informuje tvn24.pl, powołując się na European Southern Observatory, astronomowie odkryli parę czarnych dziur, które znajdują się tak blisko Ziemi jak żadne inne wcześniej. Ujawnienie obiektów było możliwe dzięki wykorzystaniu teleskopu VLT Europejskiego Obserwatorium Południowego. Czarne dziury to obszary, których nie może opuścić nawet światło - to z uwagi na panującą tam niezwykle silną grawitację. Obie świeżo odkryte obiekty znajdują się w odległości około 89 milionów lat świetlnych Ziemi, w galaktyce NGC 7727 w konstelacji Wodnika. Obie czarne dziury znajdują się ponadto niedaleko siebie i zdaniem naukowców połączą się w jedną ogromną czarną dziurę, co jednak zajmie im jakieś 250 milionów lat, o czym informuje też czasopismo "Astronomy & Astrophysics".
- Nasze odkrycie wskazuje, że takich reliktów z łączenia się galaktyk może istnieć o wiele więcej i mogą zawierać mnóstwo ukrytych masywnych czarnych dziur, które ciągle czekają na odnalezienie. Może to zwiększyć całkowitą liczbę supermasywnych czarnych dziur znanych w lokalnym Wszechświecie o 30 procent - powiedziała astronom Karina Voggel, którą cytuje tvn24.pl, powołując się na European Southern Observatory.