Deszcz ze śniegiem - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: CC Pexels.com / Licencja Creative Commons Przed nami najbrzydszy dzień tygodnia. Deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna to nie wszystko / Zdjęcie ilustracyjne

Najnowsza prognoza

Przed nami najbrzydszy dzień tygodnia. Deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna to nie wszystko [Prognoza IMGW na 3.04.2024]

2024-04-02 13:19

Pogoda na środę (3 kwietnia 2024) dla Polski, przekazana przez ekspertów z IMGW (Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej) zwiastuje najgorszy dzień bieżącego tygodnia. Zmierzymy się m.in. z opadami deszczu, krupą śnieżną i silnym wiatrem. Z prognozy IMGW na 3.04.2024 dowiadujemy się, gdzie będzie najgorzej.

Nie ma co ukrywać, poświąteczny klimat jest daleki od wymarzonego. Pogoda postanowiła się popsuć na sam początek kwietnia i - przynajmniej chwilowo - nie zamierza wrócić do przyjemnej wersji z Wielkanocy. Prognozy na noc z wtorku na środę (2/3 kwietnia 2024), przekazane przez synoptyków z IMGW pełne są ostrzeżeń, przed niepożądanymi zjawiskami meteo. Należy być gotowym na przelotne opady deszczu, w pasie Pojezierzy oraz w górach również deszczu ze śniegiem. Temperatura minimalna na Pomorzu wyniesie ok. 0 stopni Celsjusza, więc trzeba się liczyć z przymrozkami i porannym skrobaniem szyb samochodów. Porywy wiatru osiągną 80 km/h, a w górach będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne. W Tatrach spodziewamy się wielu zimowych akcentów. A co nas czeka w ciągu dnia?

Pogoda na jutro. Prognoza IMGW na środę, 3 kwietnia 2024

W dzień na niebie zobaczymy sporo chmur. Wygląda na to, że w środku tygodnia nie powinniśmy się rozstawać z parasolami. Z prognozy, przekazanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że środa kandyduje do najgorszego dnia 14. tygodnia 2024 roku.

- W całej Polsce pojawią się przelotne opady deszczu, w pasie Pojezierzy również krupy śnieżnej lub deszczu ze śniegiem. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 65 km/h, stopniowo słabnący, zachodni i północno-zachodni - prognozują eksperci z IMGW.

Temperatury maksymalne nie będą przypominać letnich wartości ze świąt wielkanocnych. Ukształtują się na poziomie od 3 stopni Celsjusza do 7°C na północy kraju, na pozostałym obszarze od 10°C do 14°C. Mieszkańcy Gdańska i okolic powinni wyciągnąć z szaf ciepłe swetry i kurtki. Najcieplej będzie na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Śląsku.

Na konkretne ocieplenie przyjdzie nam poczekać przynajmniej do piątku (5 kwietnia), a bomba ciepła spadnie w Polsce pod koniec weekendu. Szczegółową analizę przekażemy naszym czytelnikom w kolejnych dniach.

Zobacz galerię ze zdjęciami. Tak groźna potrafi być zima w Polsce

Świętokrzyskie. Śnieżyca w regionie, to pogodowy armagedon