Jaka będzie pogoda w pierwszym miesiącu wakacji? Prognoza długoterminowa na lipiec
Upał, to chyba najczęściej powtarzane w ostatnim czasie słowo w Polsce. Lejący się z nieba żar jest uciążliwy dla wielu osób. Co gorsze, przed tropikami nie ma się gdzie schronić, ponieważ alertami pogodowymi IMGW, związanymi z upałem, objęty jest cały kraj. W zdecydowanej większości alerty mają kolor pomarańczowy (to drugi poziom zagrożenia w trzystopniowej skali stosowanej przez IMGW). Żółte ostrzeżenie obowiązuje wyłącznie w Bielsku-Białej oraz na terenie powiatów: bielskiego, żywieckiego i cieszyńskiego.
Większość mieszkańców Polski musi się zaprzyjaźnić z tropikami, ponieważ temperatury przekraczające w cieniu 30 st. Celsjusza utrzymają się do końca czerwca. Na nieco wytchnienia mogą liczyć jedynie osoby przebywające na Pomorzu Zachodnim, gdzie ochłodzenie dotrze najszybciej. A na jaką pogodę mogą liczyć urlopowicze, którzy swój wypoczynek mają zaplanowany w lipcu? Na to pytanie odpowiadają prognozy długoterminowe.
PRZECZYTAJ: Afrykańskie upały powróciły do Polski. Ekspertka IMGW mówi, kiedy skończy się pogodowa masakra
Według prognozy portalu twojapogoda.pl, pierwszy dzień lipca będzie równocześnie ostatnim, w którym panować będą tropikalne upały. Tego dnia przez większość terytorium naszego kraju przetoczą się burze. Przyniosą one nie tylko opady deszczu, ale też spore ochłodzenie. W sobotę (2 lipca) temperatura przekraczająca 30 st. Celsjusza ma wystąpić wyłącznie na Podkarpaciu. Jednak ochłodzenie dotrze i tam, wobec czego wskazania termometrów przez kilka początkowych dni lipca zatrzymają się przed trzydziestą kreską.
Wygląda na to, że w lipcu upały nie będą tak uciążliwe, jak pod koniec czerwca. Nawet jeśli temperatury przekroczą 30 st. Celsjusza, to szybko będą redukowane przez masy chłodnego powietrza oraz częstsze niż w czerwcu opady deszczu. Lipcowi urlopowicze, którzy lubią żar lejący się z nieba, powinni rozważyć spędzenie wolnego na południu Polski. Niestety wygląda na to, że lipiec nad Bałtykiem będzie deszczowy, a słupki rtęci w termometrach znacznie częściej będą przebywać w okolicy dwudziestej, a nie trzydziestej kreski.