W czwartek (5 maja) nad częścią Polski przeszły burze. Nie ominęły one Ustronia (woj. śląskie). W jednym z hoteli przebywała turystka z Czech, która ze swojego balkonu postanowiła nagrać film, kiedy padał deszcz. Z pewnością nie spodziewała się, że będzie świadkiem uderzenia pioruna. Dosłownie kilkadziesiąt metrów od niej uderzył on w jedno z drzew. - Nie spodziewałam się takiego pierwszego dnia urlopu. Około 30 minut przed burzą przechodziliśmy przez to miejsce, gdzie piorun uderzył - powiedziała Domiš Kaločová w rozmowie portalem tvnmeteo.pl.
CZYTAJ: Burze i deszcz nie odpuszczają! Wiatr 60 km/h to nie wszystko [Prognoza IMGW na 8.05.2022]
Kobieta bardzo się cieszyła, że udało jej się nagrać to zjawisko, a jednocześnie mocno się przestraszyła. - Cieszyłam się, że nie rozpoczął się poród, ponieważ jestem w dziewiątym miesiącu ciąży - przyznała w rozmowie z TVN Meteo.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a nagranie cieszy się wielką popularnością w internecie. Możecie je zobaczyć poniżej.