Kiedy spadnie pierwszy śnieg w Polsce? Możliwy atak zimy
Już w prognozie na Wszystkich Świętych pojawiły się zimowe akcenty. Synoptycy IMGW przewidują, że 1 i 2 listopada na Suwalszczyźnie pojawią się opady deszczu ze śniegiem. Temperatury będą wyraźnie na plusie, więc biały puch nie utrzyma się zbyt długo na powierzchni, ale zima pogrozi palcem. Jeśli chodzi o tereny górzyste, to nawet pod koniec października w Tatrach przyrost pokrywy śnieżnej może wynieść do 10 centymetrów. Co dalej? Przez kilkanaście dni inicjatywę będzie miała jesień. W połowie listopada spodziewamy się wyraźnego ochłodzenia. Temperatury maksymalne na północnym zachodzie wyniosą zaledwie 2-3 stopnie Celsjusza, a nocami spadną poniżej zera. Przymrozki, skrobanie szyb samochodów - trzeba się liczyć z takim scenariuszem.
Eksperci z serwisu pogoda.interia.pl przewidują, że pod koniec drugiej i na początku trzeciej dekady listopada znów grożą nam opady deszczu ze śniegiem. Prognoza na 22 listopada zawiera opady deszczu ze śniegiem, a na wschodzie lekkie opady śniegu. W okolicach Białegostoku i Lublina temperatury maksymalne wyniosą 1-2 stopnie Celsjusza, więc zima pokaże swoje groźne oblicze. Pasjonat i autor strony fanipogody.pl Arkadiusz Wójtowicz wskazuje, że istnieje ryzyko całodobowego mrozu.
Więcej opadów śniegu i temperatury w okolicach zera, a nawet na delikatnym minusie - to z kolei możliwy scenariusz na przełom listopada i grudnia. W prognozie długoterminowej na grudzień widać opady "powyżej normy", więc białe Boże Narodzenie jest jak najbardziej realne. Prognozy będziemy monitorować i codziennie przekazywać w "Super Expressie".