Załamanie pogody w czwartek, 1 lutego. Stoi za tym cyklon Małgorzata
Po kilku dniach ze spokojną, w wielu regionach słoneczną aurą musimy się przygotować na totalną zmianę, bo do Polski zbliża się cyklon Małgorzata - informuje TwojaPogoda.pl. Wkroczy on do naszego kraju w czwartek, 1 lutego, przynosząc w pierwszej kolejności gwałtowne podmuchy wiatru, które utrzymają się przez kilka dni, włączając weekend, 3-4 lutego. Ich kulminacja ma wystąpić w sobotę, gdy porywy sięgną 80-90 km/h, a lokalnie nawet 100 km/h.
Opady do weekendu włącznie, wichury - jeszcze dłużej
Jeszcze w czwartek mieszkańcy większej części Polski będą się również zmagać z deszczem, wschodu i północy - z deszczem ze śniegiem, a północno-wschodniej i terenów górzystych - ze śniegiem. Nie inaczej będzie w piątek, 2 lutego, gdy nad całym krajem nadal będą przechodzić intensywne opady, głównie deszczu. Utrzymają się one do weekendu, ale będą stopniowo słabnąć - lokalnie mogą wystąpić przejaśnienia. Tymczasem wichury utrzymają się jeszcze do początku następnego tygodnia, 5-6 lutego, ale to nie wszystko, co nas wtedy czeka.
- Wyraźnie się ochłodzi, spadnie śnieg, na ogół od 1 do 5 cm, ale miejscami, głównie na wschodzie, nawet do 10-15 cm. Z powodu śniegu i błota pośniegowego będzie paraliż na drogach, a na skutek wichury połamane drzewa, pozrywane dachy i masowe przerwy w dostawach prądu - informuje TwojaPogoda.pl.