Stało się już niemal tradycją, że okolice święta Bożego Ciała to czas, w którym występują gwałtowne zjawiska atmosferyczne - burze, opady ulewnego deszczu i lokalnie gradobicia. Tak jest również w tym roku. Mimo, iż jest bardzo ciepło, a wręcz upalnie, spodziewane są nagłe załamania pogody, które mogą popsuć wypoczynek na łonie natury, a często również być bardzo niebezpieczne. Jakiej pogody możemy spodziewać się w drugim dniu długiego majowo-czerwcowego weekendu, w piątek, 31 maja?
Pogoda na piątek, 31 maja 2024
Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w ciągu dnia spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane i duże. Mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Będzie ciepło - od 21 na zachodzie do 25 stopni Celsjusza w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunku południowo-wschodniego i południowego.
W wielu miejscach kraju podziewane są jednak burze, którym towarzyszył będzie silny wiatr, ulewy a lokalnie opady gradu. W czasie burz wysokość opadów może wynieść od 15 mm do 25 mm, lokalnie do 35 mm, a wiatr osiągnie prędkość do 80 km/h.
Niemal w całej Polsce obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Warto więc zachować środki ostrożności i śledzić na bieżąco, gdzie jest burza. Informacje dotyczące aktualnej sytuacji pogodowej są dostępne w mediach społecznościowych lub aplikacjach mobilnych. W przypadku dużego zagrożenia wysyłane są alerty RCB.
Polecany artykuł:
W nocy z piątku na sobotę (31.05-01.06) spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane i duże, a na północnym wschodzie w drugiej części nocy rozpogodzenia. Termometry wskażą od 10 do 15 stopni. Mogą wystąpić przelotne opady deszczu, a miejscami też burze. W czasie burz prognozowana suma opadów od 10 mm do 20 mm, a wiatr może osiągnąć porywy do 70 km/h. Miejscami spodziewane są silne zamglenia lub mgła ograniczająca widzialność do 300 m.