Burze i nawałnice w Stanach Zjednoczonych. Są wyjątkowo gwałtowne
Mieszkańcy wielu stanów centralnych i wschodnich USA muszą się zmagać z burzami i nawałnicami, które przyniósł niż baryczny i towarzyszący mu front atmosferyczny - informuje serwis Fanipogody.pl. Minionej doby pojawiło się tam łącznie 250 tysięcy wyładowań atmosferycznych doziemnych, a takiej pogodzie towarzyszyły w wielu miejscach opady gradu i huraganowe wiatry - najgorzej było w następujących stanach:
- Teksasie;
- Oklahomie;
- Missouri.
To nie koniec takiej pogody, bo kolejne burze i nawałnice mają uderzyć za oceanem w sobotę, 9 marca. Nie najlepsze wieści płyną również dla mieszkańców Europy.
Widzimy, że do naszego kontynentu zbliża się niż. To dość aktywny ośrodek baryczny, który przyniesie z pewnością silną wichurę, a prawdopodobnie również burze. Wczoraj i dziś pogoda w centralnej i wschodniej części kontynentu była bardzo spokojna. Przykładowo wczoraj, czy dziś w Polsce mieliśmy mnóstwo słońca, opady nie występowały. Podobnie jak wiatr, którego w naszym regionie nie uświadczymy również w najbliższych godzinach. Zupełnie inaczej sprawa wygląda na zachodzie i południowym zachodzie kontynentu.
Dlatego też w piątek w regionie Półwyspu Iberyjskiego pojawi się spory gradient baryczny, a co za tym idzie również silna wichura. Z niżem związany będzie dość aktywny front atmosferyczny. Na froncie w piątek i w sobotę rozwijały będą się burze. Lokalnie zjawiska burzowe mogą być groźne. W niedzielę strefa frontowa dotrze do Polski (...) - informuje serwis Fanipogody.pl.