Antycyklon afrykański atakuje. Nawet 45°C w Hiszpanii
Według meteorologów, których cytuje Polska Agencja Prasowa, w ok. 20 regionach Hiszpanii słupki rtęci pokażą 40, a w niektórych miejscach nawet 45 stopni. Antycyklon afrykański nie ma litości. Wysokie temperatury będą się utrzymywać także w nocy. W rejonie Morza Śródziemnego, w Galicji na północnym zachodzie, a także w środkowej części kraju, zwłaszcza w okolicach dużych miast, zapowiadane są „tropikalne noce”, kiedy słupek rtęci nie spadnie poniżej 25, a w niektórych miejscach 30 stopni. Prognoza pogody nie zostawia złudzeń. Eksperci zalecają mieszkańcom, by podczas upałów zadbali o nawodnienie organizmu i pili co najmniej dwa litry wody dziennie, a także by unikali wychodzenia na zewnątrz w okolicy południa i nosili ubrania w jasnych kolorach. Wskazują, że mieszkania należy wietrzyć rano, gdy temperatury są najniższe, a następnie warto zasłaniać okna, by odciąć dopływ ciepła do środka.
Czytaj też: Nadchodzi straszliwy upał! Rekord temperatury padnie na Śląsku? Prognozy porażają
Antycyklon afrykański atakuje we Włoszech. Bezlitosne prognozy
Notowane ostatnio we Włoszech temperatury sięgające 43 stopni to jeszcze nie wszystko; dopiero teraz zrobi się naprawdę gorąco - ostrzegają meteorolodzy. Zapowiadają na drugą połowę następnego tygodnia najpotężniejszą falę upałów w tym roku, która potrwa około 10 dni. Jednocześnie susza jest coraz bardziej dotkliwa. Nad Włochy już niebawem ma nadciągnąć wspominany wyżej antycyklon afrykański, który podniesie w niektórych rejonach temperatury nawet do 45 stopni. Uderzy po chwili przerwy, jaką przyniosło powietrze znad Azorów. Już wkrótce około 40 stopni będzie na północy, między innymi w Mediolanie, Bolonii, Padwie, Weronie oraz we Florencji. Tej fali skwaru towarzyszyć będą tropikalne noce.
Antycyklon afrykański a prognoza pogody dla Polski. Czy upał dotrze do kraju?
Początek tygodnia w Polsce przyniósł sporo deszczu, gdzieniegdzie burze i brak konkretnego przełomu, jeśli chodzi o temperatury. - Z upływem dni pogoda będzie się jednak poprawiać, a temperatura rosnąć - czytamy w prognozie synoptycznej IMGW na bieżący tydzień (11-17.07.2022 r.). Niestety dla wczasowiczów - ta poprawa tylko w małym stopniu dotyczy terenów nad Bałtykiem. Najcieplej będzie na zachodzie kraju, gdzie w połowie tygodnia ma być nawet 29 stopni Celsjusza. Nie ma mowy o tropikalnych upałach, które zaatakowały opisywane wyżej kraje. Jeżeli chodzi o Polskę, to na upał możemy liczyć dopiero na samym końcu tygodnia.
- Niedziela zapowiada się najcieplejszym i jedynym w całym tygodniu dniem bez opadów w całym kraju. Dominować będzie zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna wyniesie od 26°C, 28°C na wschodzie i na Podhalu do 30°C, 34°C w centrum i na zachodzie - podaje IMGW.
Prognozy dla naszego kraju będziemy regularnie aktualizować w naszym serwisie. Jeżeli podróżujecie do zagrożonych tropikalnymi upałami regionów Hiszpanii i Włoch, pamiętajcie o zasadach bezpieczeństwa. Eksperci zalecają mieszkańcom, by podczas upałów zadbali o nawodnienie organizmu i pili co najmniej dwa litry wody dziennie, a także by unikali wychodzenia na zewnątrz w okolicy południa i nosili ubrania w jasnych kolorach.