Upały wracają do Polski pod postacią "afrykańskiego żaru"
"Afrykańskim żarem" nazywa serwis Fanipogody.pl upały, które mają powrócić do Polski w przyszłym tygodniu, 19-25 czerwca. To z jednej strony nawiązanie do zwrotnikowego powietrza, która napłynie do nas aż z Afryki, a z drugiej zapowiedź, że temperatury będą jeszcze wyższe od tych, które notowaliśmy w pierwszej dekadzie czerwca. Pierwsze prognozy mówią o tym, że słupki rtęci pokażą powyżej 30 stopni i mogą dobić do maksymalnie 34 kresek. Upały mają dotrzeć do Polski ok. 22 czerwca, tj. być może trochę wcześniej lub późnej, i utrzymać się w naszym kraju przez kilka dni z rzędu. W tym czasie będzie tak gorąco, że możemy to odczuć również nocą, które mogą przybrać charakter "tropikalny". Przy takiej pogodzie nieuniknione jest też pojawienie się burz, które z uwagi na wyjątkowo wysokie temperatury mogą być gwałtowne.
- W kraju panował będzie już upał, więc warunki termiczne dla silnej, głębokiej konwekcji będą doskonałe. Wspomagane przez niż i zbieżności wiatru burze mogą przynosić już niszczące zjawiska pogodowe - czytamy w serwisie Fanipogody.