Są tacy, którzy na pierwsze dni sierpnia zaplanowali wymarzone wakacje. Gdy spojrzeli w prognozy IMGW na najbliższe godziny, złapali się za głowy i trudno się dziwić. Synoptycy zwracają uwagę na iście szaloną pogodę, która zostanie z nami co najmniej do końca weekendu. - Wystąpi duża różnica temperatury pomiędzy wschodem Polski - tam temperatury sięgną około 30°C, a centrum i zachodem - gdzie temperatura w dzień podczas opadów deszczu spadnie do 15-17 stopni Celsjusza - alarmują eksperci Instytutu.
Pogodowy armagedon w Polsce. Ulewy do 60 mm to nie wszystko!
Już na piątek (4 sierpnia) prognozowane są burze z gradem, które zaatakują m.in. na Wybrzeżu. Na Pogórzu Karpackim oraz w burzach pojawią się ulewne deszcze do 15 mm, w Bieszczadach podczas burz nawet do 35 mm. To jednak dopiero początek tego, co nas czeka podczas weekendu. Niespokojna będzie m.in. noc z piątku na sobotę.
- Na południu kraju intensywne opady deszczu i lokalnie burze. Prognozowana suma opadów w województwach: świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim lokalnie do 30 mm, na Śląsku od 30 mm do nawet 60 mm - alarmuje IMGW.
W sobotę opady deszczu będą postępować od południa do centrum. Pogoda nie będzie zachęcała do wychodzenia z domów. Za oknami dominować będzie ponury klimat, który zachęci nas do pozostania w mieszkaniu i wyjęcia gier planszowych. Nie ma mowy o beztroskim plażowaniu. Warto natomiast zwrócić uwagę na potężne różnice w temperaturach.
- Okresami pojawią się opady o natężeniu umiarkowanym lub silnym. Prognozowana suma przeważnie do 15 mm, miejscami do 25 mm. Na wschodzie miejscami burze, możliwy grad a suma opadów w obszarze występowania burz do 40 mm. Temperatura maksymalna od 17°C do 27°C, najcieplej na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu od 28°C do 30°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych. Podczas burz porywy wiatru do 70 km/h - podaje IMGW w prognozie na 5 sierpnia.
Końcówka weekendu z pogodową masakrą. Takie są prognozy
Niedziela (6 sierpnia 2023 r.) nie wygląda wcale lepiej. W niemal w całym kraju będzie pochmurno. Na wschodzie mieszkańcy odczują ciepło, a być może nawet upał. Temperatura w dzień od 24 stopni Celsjusza do 30°C, przelotny deszcz i burze z gradem. Na zachodzie i w centrum intensywne opady deszczu i znacznie chłodniej, od 15°C do 20°C. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz w porywach do 70 km/h.
Na szczęście, po każdej burzy przychodzi spokój. Eksperci IMGW zwracają uwagę na poprawę pogody, która powinna się zaznaczyć od poniedziałku. Powrót lata z prawdziwego zdarzenia przewidywany jest na czwartek. Codziennie będziemy sprawdzać, czy doniesienia synoptyków są aktualne.