Koniec fali upałów w Polsce. Nadchodzi ochłodzenie
Zmęczeni falą upałów mieszkańcy Polski mogą chwilowo odetchnąć z ulgą! Jak informuje serwis twojapogoda.pl, front atmosferyczny wypchnie upalne powietrze za naszą wschodnią granicę, a nad Polskę spłynie dużo chłodniejsza masa z północnego zachodu. To oznacza, że w przeciągu najbliższych godzin mocno się ochłodzi. Na południowym wschodzie temperatura spadnie o blisko 20 st. Celsjusza! Pogodowy przełom nastąpi w nocy z piątku na sobotę (1/2 lipca).
W pierwszy dzień weekendu najcieplej będzie w pasie rozciągającym się od zachodnich krańców Polski po Kujawy. Od Wrocławia po Szczecin i Bydgoszcz termometry pokażą 25-26 st. Celsjusza. Będzie też pogodnie, a synoptycy nie prognozują burz. Zdecydowanie mniej szczęścia będą mieli mieszkańcy wschodniej części Polski. Tam spodziewane są solidne opady, silny wiatr oraz wyładowania atmosferyczne. W Rzeszowie temperatura wyniesie tylko 19 st. Celsjusza.
Jak długo utrzyma się ochłodzenie?
Nie ma co się jednak nastawiać na długotrwałe chłody w środku lata. Mamy w końcu lipiec, dlatego temperatury odbiją już w niedzielę (3 lipca). Najcieplej będzie na zachodnich i południowych obrzeżach Polski, gdzie termometry pokażą 28-29 st. Celsjusza. Z kolei najchłodniej ma być na Podlasiu (23 st. Celsjusza). Tam też można się spodziewać kolejnych opadów. W pozostałej części kraju na niebie zdecydowanie ma dominować słońce, niekiedy tylko przysłaniane chmurami.
Niedziela będzie praktycznie bezwietrzna, stąd uczucie gorąca odczujemy jeszcze mocniej. Niemniej dla osób przebywających nad wodą, pogoda w drugi dzień weekendu będzie niemal idealna.