W niedzielę rano Suwalszczyzna była najzimniejszym miejscem w Polsce. Termometry wskazały tam minus 18,5 st. C. Temperatura odczuwalna wyniosła jeszcze więcej, bo aż 27 st. - poinformował na platformie X (dawniej Twitter) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najcieplej było na północnym zachodzie kraju. W Zachodniopomorskiem termometry wskazały 0,7 st. C.
Siarczyste mrozy na Suwalszczyźnie szybko nie odpuszczą. IMGW poinformował, że w północno-wschodniej Polsce, w ciągu dnia temperatura ma wzrosnąć do minus 12 stopni Celsjusza. Z ostrzeżenia IMGW wynika, że silny mróz na terenie całego woj. podlaskiego prognozowany jest do środy, 10 stycznia. Od niedzieli do środy termometry mogą wskazać od minus 25 do minus 15 stopni.