Wysokie jak na początek lutego temperatury, ale te odczuwalne obniżone przez silny wiatr - tak wyglądała zapowiadana przez nas pogoda na niedzielę. Niestety, jest jeszcze jeden pogodowy problem, który psuje humory Polakom. Mowa o przelotnych opadach deszczu, a na północy kraju i obszarach podgórskich również opadów deszczu ze śniegiem. Wysoko w górach spadnie śnieg. Dokładną analizę przeprowadził synoptyk z IMGW Jakub Gawron, z którym rozmawiała dziennikarka Polskiej Agencji Prasowej.
W Tatrach spodziewany jest przyrost pokrywy śnieżnej do ok. 8 cm, w Sudetach do ok. 6 cm. Natomiast, jak przekazał synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na północnym wschodzie suma opadów deszczu może wynieść ok. 10 mm. Tam okresami popada intensywniej. Problemem będzie również silny wiatr.
- Jego porywy dochodzić będą do ok. 65 km/h, a na Wybrzeżu, zwłaszcza tym środkowym i wschodnim, do 85 km/h. W Tatrach porywy wiatru sięgną do 100 km/h, a w Sudetach nawet do 150 km/h - wskazał Jakub Gawron z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Niestety, niedziela jest tylko zwiastunem tego, co nas czeka na początku tygodnia.
Prognoza IMGW: Więcej ulewnych deszczów i wichur w Polsce
Już w nocy z niedzieli na poniedziałek musimy być przygotowani na więcej opadów deszczu, deszczu ze śniegiem, a w górach i na północnym wschodzie Polski również śniegu.
- Tych opadów deszczu będzie sporo na południowym zachodzie i północnym wschodzie Polski, do ok. 15 mm, a w obszarach podgórskich Sudetów i w Sudetach nawet do ok. 30 mm. Natomiast przyrost pokrywy śnieżnej w Sudetach może wynieść do 15 cm, w Tatrach do ok. 10 cm - przeanalizował Jakub Gawron z IMGW. Wiatr będzie się nasilał. W nocy ma być dość silny, miejscami silny.
Jego porywy dochodzić będą do 85 km/h w rejonie centralnej Polski, nad samym morzem spodziewane są silniejsze, do 95 km/h. Natomiast wysoko w Tatrach porywy wiatru mogą osiągać do 120 km/h, w Sudetach nawet do 180 km/h.
W rejonie, w których wiatr będzie się mieszał ze śniegiem, eksperci spodziewają się zamieci. Apogeum zagrożenia związanego z wiatrem, jak podał synoptyk, prognozowane jest na poniedziałek. Tego dnia porywy wiatru dochodzące do 95 km/h mogą pojawiać się niemal w całym kraju. Potwierdzenie tych prognoz mamy na mapie prognozowanych ostrzeżeń Instytutu - na niej cała Polska świeci się na żółto i pomarańczowo. Prognozy będziemy aktualizować.