Potwierdza się niezbyt korzystna prognoza pogody na niedzielę (26 lutego 2023 r.) i kolejne kilkadziesiąt godzin. Jak przekazała PAP Grażyna Dąbrowska z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, do końca poniedziałku Polska będzie na skraju niżu. Od północy napływa chłodne powietrze. Według prognoz IMGW-PIB w kolejnych dniach do kraju może wkroczyć wyż znad Wysp Brytyjskich. Wiemy już, że zima z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa i zamierza walczyć o przejęcie inicjatywy.
Prognoza IMGW: Śnieg, wichury i mróz w Polsce
Eksperta IMGW przeanalizowała pogodę, z którą zmierzymy się w drugiej części weekendu. Na przeważającym obszarze naszego kraju warunki atmosferyczne nie będą zachęcały do wychodzenia z domu.
- W ciągu dnia zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, szczególnie na północnym zachodzie. Przelotne opady śniegu możliwe są w całym kraju. Nie są to silne opady - dadzą do 1-2 cm pokrywy śnieżnej, jedynie w górach może to być 5 cm. Temperatura maksymalna od minus 1 stopnia Celsjusza na Suwalszczyźnie, około 1 na plusie w centrum, do 3 na zachodzie i Wybrzeżu - powiedziała Grażyna Dąbrowska z IMGW-PIB, cytowana przez PAP. To niestety nie wszystko.
- W rejonach podgórskich spodziewamy się około minus 3 stopni. Wiatr zacznie się wyciszać. W pierwszej części dnia będzie jeszcze porywisty, na Wybrzeżu osiągając do 55 km/h, a w Sudetach do 70 km/h - dodała ekspertka.
Mróz nawet do -10 stopni. Pogoda da nam w kość
W nocy zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Na zachodzie bez opadów. Na pozostałym obszarze przelotne opady śniegu, które mogą dać około 1-2 cm pokrywy śnieżnej. Temperatura od minus 4 na Suwalszczyźnie i Podlasiu i Lubelszczyźnie do około zera na Wybrzeżu. Na Podhalu temperatura może spaść do -10 stopni. Wiatr z kierunków północnych i północno-zachodnich słaby i umiarkowany.